Broń nazywa się Biofire i jest pistoletem, który pozwoli na korzystanie ze swoich możliwości jedynie tej osobie, do której danych biometrycznych zostanie przypisany. Skanuje on odcisk palca posiadacza oraz dokonuje skanu jego twarzy w podczerwieni. Jak przekonują twórcy, ma to być doskonały sposób by ograniczyć wypadki, w których skradziona, nieodpowiedzialnie lub niestety celowo użyta broń jest źródłem wypadków, incydentów, a nawet zgonów. Tylko w USA w ostatnich 4 miesiącach około 13 900 osób zginęło właśnie za sprawą broni palnej.

i
Z tej broni może strzelać tylko jeden człowiek. Ma biometryczne zabezpieczenia
Kiedy ostatnio widzieliśmy ten pomysł choćby w serialu „Expanse” platformy Amazon przeszła nam przez głowę myśl, że to świetny koncept. Takiej broni nie da się tak po prostu ukraść i wykorzystać w niepowołanym celu. Żyjemy jednak w tak ciekawych czasach, że to co w 2015 roku było częścią wizji przyszłości dzisiaj jest faktem teraźniejszości.