W Chinach kopią 10 kilometrowy dół. Czego szukają?

i

Autor: YouTube

W Chinach kopią 10 kilometrowy dół. Czego szukają?

2023-06-07 11:58

To ma był najgłębszy taki wykop w Państwie Środka. Przekopanie się przez 10 warstw skał ma odsłonić pokłady sprzed 145 milionów lat, które mogą pozwolić na ocenę ryzyka nadchodzących trzęsień ziemi lub erupcji wulkanicznych. Chińskie wiertła, niczym wehikuł czasu, mają otworzyć nam drogę do okresu kredy.

Wielu z nas z nostalgią wspomina przekopki w piaskownicy albo speleologię dziecięcą na morskich plażach, gdy nasze zabawki zwiedzały stworzone przez nas jaskinie i piaskowe konstrukcje. Wtedy oczywiście wydawały nam się bardzo ważne i jak widać, tego typu konstrukcje mogą takie być. Wszystko jest kwestią skali – tak dołu jak i zabawek tam pakowanych.

Najgłębszą do tej pory dziurą badawczą na Ziemi był SG-3 czyli Supergłęboki Odwiert Kolski. Na rosyjskim Półwyspie Kolskim, w obwodzie murmańskim. Mierzył 12,2626 km, choć planowano dokopać się nawet do 15 kilometrów. Prace rozpoczęły się w 1970 roku i trwały do 2005 roku. Odwiert opuszczono, a sprzęt zezłomowano, jest to praktycznie porzucona konstrukcja od 2008 roku. W tym czasie jednak geologom udało się dowiedzieć kilku naprawdę ciekawych rzeczy. Co prawda nie dokopano się do podziemnego świata rodem z powieści Juliusza Verne’a, ale potwierdzono mającą wcześniej niewielu zwolenników teorię o tym, że nawet na takiej głębokości może pojawić się woda. Wcześniej sądzono, że nie jest w stanie przeniknąć przez bazaltową warstwę płyty kontynentalnej. Przy okazji zweryfikowano kilka założeń dotyczących zachowywania się płyt tektonicznych naszej planety.

Jak daleko będą próbowali zajść Chińczycy? Z pewnością w skali planety będzie to zaledwie lekkie nakłucie. Warstwa skorupy ma około od 8 (w oceanach) do 40 (pod górami) kilometrów grubości, a następną jest tak zwany płaszcz, którego grubość ocenia się na około 2900 kilometrów. Zatem raczej nie spodziewajmy się windy do jądra Ziemi. Już w odwiercie SG-3 na dużych głębokościach ogromnym problemem stał się ciśnienie i wysoka temperatura. Mimo postępu technologicznego, oraz (czego się obawiamy) możliwego naginania BHP by osiągnąć wizerunkowy cel, pobicie rekordu 12 kilometrów może być wciąż poza ludzkim zasięgiem.

Pozytywne umysły to największe inspiracje! Smash Into Pieces dla Eski Rock