Ukradł karawan i pędził przez Warszawę. Miał 4 promile

i

Autor: Adam Wysocki/East News Karawan marki Mercedes - podobny padł łupem warszawskiego pijanego złodzieja.

Ukradł karawan i pędził przez Warszawę. Miał 4 promile

2022-11-07 13:22

Funkcjonariusze stołecznej drogówki musieli mieć niezłe miny, gdy zatrzymywali ten samochód. Wcześniej zostali powiadomieni przez świadków, którzy widzieli niebezpiecznie rozpędzony i dziwny styl jazdy pogrzebowego mercedesa. To oni zatrzymali kierowcę. Większość z nas przyzwyczajona jest raczej do dostojnego, powolnego poruszania się takich samochodów.

Funkcjonariusze stołecznej drogówki musieli mieć niezłe miny, gdy zatrzymywali ten samochód. Wcześniej zostali powiadomieni przez świadków, którzy widzieli niebezpiecznie rozpędzony i dziwny styl jazdy pogrzebowego mercedesa. To oni zatrzymali kierowcę. Większość z nas przyzwyczajona jest raczej do dostojnego, powolnego poruszania się takich samochodów.

Depeche Mode - przełomowe single zespołu / Eska Rock

Policjanci szybko dojechali na ulicę Ossowskiego na stołecznym Targówku. Na miejscu czekał na nich zarówno pojazd jak i ten, który go ukradł. Po sprawdzeniu alkomatem okazało się, że kierowca miał prawie 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. 30-latek pracował wcześniej w zakładzie pogrzebowym, z którego ukradł samochód.

Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań przy ulicy Jagiellońskiej. Następnego dnia usłyszał zarzuty dotyczące kradzieży z włamaniem karawanu i kierowania nim w stanie nietrzeźwości. Może grozić mu za to kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Na miejscu zdarzenia pojawił się także właściciel samochodu, który wyjaśnił, w jakich okolicznościach doszło do kradzieży. Jeszcze podczas pracy w jego firmie zatrzymany wiedział, gdzie przechowywane są kluczyki do mercedesa. Zabrał je i odjechał sprzed posesji. O tym, że mężczyzna przemieszczał się karawanem ulicami Targówka, doniósł im znajomy rodziny. Na szczęście, dzięki interwencji świadków, którzy zatrzymali nietrzeźwego, nie doszło do wypadku i nikt nie ucierpiał.