Stojąca za tym pomysłem firma Dyson znana jest na rynku przede wszystkim jako producent odkurzaczy. Oprócz tego chwalą się oferta sprzętu do układania i pielęgnacji włosów, oświetleniem i odświeżaczami powietrza. Słuchawki mają być pierwszą próbą wejścia na rynek w tym sektorze. Tajemniczo wyglądający moduł z przodu, który przypomina kaganiec, ma być odpowiednikiem nowoczesnej maski antysmogowej.
Główną funkcją całego urządzenia jest nie tyle dostarczanie nam najlepszej jakości dźwięku, a wytłumienie maksymalnej ilości hałasu z otoczenia. Dodatkową formą ochrony jest moduł antysmogowy, który zasłania nos i usta użytkowników. Wyposażono go w filtry, które mają skutecznie wyłapywać wszystkie niebezpieczne cząsteczki pyłów zawieszonych. Przyłbica nie będzie dotykać ust użytkowników, zatem będzie można higienicznie z niej korzystać w codziennym funkcjonowaniu.
Ciekawym rozwiązaniem jest połączenie urządzenia z aplikacją, która pozwalać będzie na określanie poziomu hałasu w danym miejscu, wyznaczanie jego charakterystyki i dostosowywanie działania słuchawek do konkretnych częstotliwości, by eliminowały tylko to, co realnie nam przeszkadza, a nie zupełnie nas odcinały od świata. Koszt takiego wynalazku na razie nie jest podany. Na rynku Europy i Stanów Zjednoczonych ma pojawić się na początku przyszłego roku.
Polecany artykuł: