Tą restaurację zaczęło prowadzić SI. Szybko splajtowała

i

Autor: Google Street View

Tą restaurację zaczęło prowadzić SI. Szybko splajtowała

2023-11-02 13:03

A taka była piękna. Zautomatyzowana, inteligentna, nowoczesna i w ogóle bez wad. Czegoś jednak zabrakło i upadła bardzo szybko po otwarciu. Pomysł był bardzo prosty: przyjdź, za pomocą aplikacji opowiedz co lubisz, a SI na tej podstawie stworzy dla Ciebie idealne smoothie.

Sztuczna Inteligencja zarządzała przepisami i doborem składników dla klientów, jednak właściwy napój był już przygotowywany przez ludzi. Jak tłumaczył współwłaściciel, celem było stworzenie najbardziej spersonalizowanej restauracji świata. Bez ogólnego menu, z którego klient zmuszony byłby wybierać, po prostu przychodzi, mówi czego potrzebuje i to dostaje. Nie zastanawia się, czy w ofercie będzie jego ulubiony wariant. Brzmi świetnie, prawda? Co jednak "nie pykło".

Zarówno Futurism jak i The Guardian donoszą, że szybko w lokalu na terenie San Francisco zaczęły się dziać niepokojące rzeczy. Kilka tygodni po otwarciu lokal już stał pusty. Zdziwienia nie kryją nawet zainteresowani nowinkami technologicznymi dziennikarze, którzy przyzwyczajeni są do mód i trendów trwających bardzo krótko. Ten pomysł zabłysnął i zgasł jak zapałka! Lokal otworzył się na początku września, a już od 20. października widniała na nim tabliczka „czasowo zamknięte”.

Dlaczego BetterBlends się zamknął tak szybko? W czasie działalności knajpka zdążyła otrzymać kilka pozytywnych recenzji, ale jedyne zdjęcie przedstawiające jej klientów (z widocznymi twarzami) wygląda raczej na generowane przez SI. Z pewnością powodem mogła być cena, bo w sklepie tuż obok za smoothie można zapłacić 7,5 $, a od SI kosztował 10 $. Dodatkowo możemy przeczytać w recenzjach w Google, że restauratorzy często otwierali lokal z opóźnieniem i zamykali przed czasem, co na pewno spowodowało utratę części potencjalnych klientów. Do tego często robili przerwy i wystawiali tabliczkę „zaraz wracam”. Ostatnia głosiła „wracam za godzinę” i utrzymała się 2 tygodnie. Strona marki działa dalej i próbuje zbierać inwestorów. Może jednak po prostu pomysł zaprojektowany u osób mających wysokie doświadczenie w technologiach, ale najwyraźniej niskie w realnej gastronomii nie mógł utrzymać się jedynie na samej modzie?

To cenna lekcja zarówno dla start-upów jak i inwestorów (dużych i najmniejszych, jak zwykli ludzie dokładający się do zbiórek), że nawet najmodniejsza technologia, o której mówią wszyscy, może nie wytrzymać konfrontacji z twardą rzeczywistością. Ktoś kiedyś powiedział: „nie zna życia, kto nie pracował w gastro”. Coś w tym jest.

Klienci

i

Autor: Google Street View Zadowoleni klienci BetterBlends... coś troszkę za ładni.
Artystki i artyści rockowi, którzy odeszli w ciągu ostatniego roku