Przez 5 lat ukrywał się przed policją. Sprawca pobicia psa Fijo został zatrzymany

i

Autor: Lukasz Klimaniec/Polska Press/East News Zatrzymano mężczyznę, który skatował psa Fijo

dobre wiadomości!

Przez 5 lat ukrywał się przed policją. Sprawca pobicia psa Fijo został zatrzymany

2025-02-05 8:54

W 2018 roku całą Polską wstrząsnęła bulwersująca sprawa skatowania kilkumiesięcznego szczeniaka. Pies o imieniu Fijo na szczęście bardzo szybko otrzymał specjalistyczną pomoc i przeżył - choć do końca życia będzie poruszał się przy pomocy specjalnego wózeczka. Choć sprawca czynu został skazany, to przez około 5 lat ukrywał się przed policją - na szczęście udało się go zatrzymać!

Najpewniej wielu i wiele pamięta sprawę z 2018 roku, o której mówiła cała Polska i która zupełnie wstrząsnęła opinią publiczną. Siedem lat temu Bartosz D. skatował swojego zaledwie czteromiesięcznego szczeniaka o imieniu Fijo. Mężczyzna po dokonaniu tego czynu i w chwili, gdy jego żona powiadomiła o wszystkim policję, uciekł. Fijo odniósł poważne obrażenia - miał wybite zęby, liczne rany i krwiaki, doznał także uszkodzenia kręgosłupa, w wyniku czego stracił czucie w tylnych łapach.

Szczeniak otrzymał natychmiastową pomoc, znalazł się pod opieką Fundacji dla Szczeniąt "Judyta", która zorganizowała dla niego zbiórkę środków finansowych, które przeznaczono na szereg specjalistycznych operacji i rehabilitacji - część odbywała się aż w Portugalii. Te przyniosły efekt - Fijo przeżył pobicie, pozostał jednak częściowo sparaliżowany. Obecnie psiak porusza się przy pomocy specjalistycznego wózeczka, znajduje się także pod opieką kochającej rodziny.

Poranek ESKA ROCK - Dlaczego psy liżą po twarzy?

Sprawca pobicia psa zatrzymany

Bartosz D. po pobiciu zbiegł, udało się go zatrzymać po kilku miesiącach. Wtedy też mężczyzna został aresztowany, jednak przed rozprawą został zwolniony i przed sądem odpowiadał z wolnej stopy. Nieco ponad rok po pobiciu Fijo jego były właściciel został skazany na karę półtora roku więzienia, nałożono na niego również zakaz posiadania zwierząt przez 10 lat, zobowiązano także do zapłaty 26 tysięcy złotych na rzecz fundacji opiekującej się zwierzętami. Wyrok uprawomocnił się na początku 2020 roku, Bartosz D. wtedy już jednak nie przebywał w Polsce, a służby miały problem w namierzeniu skazanego.

W końcu udało się to teraz, na początku lutego, po prawie pięciu latach! Policjanci otrzymali zgłoszenie wskazujące, że poszukiwany Bartosz D. przebywa na terenie Kamiennej Góry na Dolnym Śląsku. Z dochodzenia służb wynika, że ostatnie kilka lat spędził on za granicą. Mężczyzna został zatrzymany w jednym z mieszkań i przewieziony do aresztu - od 3 lutego Bartosz D. znajduje się już w zakładzie karnym, gdzie spędzi najbliższe półtora roku.

Oto rockowe piosenki o psach: