Najsłynniejsze na świecie dzieła sztuki już od jakiegoś czasu "padają ofiarami" działań grup aktywistycznych na rzecz klimatu. Dwa lata temu niezwykle głośno było o organizacji Just Stop Oil, której celem jest doprowadzenie do zakończenia produkcji paliw kopalnych na świecie. Jej przedstawiciele w październiku 2022 roku oblali zupą pomidorową słynne Słoneczniki Vincenta Van Gogha. Teraz ten sam los spotkał inne arcydzieło.
Mona Lisa cała w zupie!
W niedzielę 28 stycznia do Luwru dostały się dwie aktywistki organizacji Riposte Alimentaire, które natychmiast zaczęły zmierzać w kierunku tamtejszego najcenniejszego okazu, czyli obrazu Mona Lisa, autorstwa Leonarda Da Vinci. Kobietom udało się dotrzeć pod samo dzieło, a następnie oblać je (a dokładnie chroniącą obraz pancerną szybę) zupą! Riposte Alimentaire opisuje się jako organizacja, która działa na rzecz rozwoju zrównoważonego rolnictwa i równego dostępu do zdrowej, najczęściej lokalnej, żywności. Ich gest był z tym bezpośrednio związany, gdyż w trakcie dokonywania aktu obie krzyczały: "Co jest ważniejsze? Sztuka czy prawo do zdrowej i zrównoważonej żywności?".
Zarząd Luwru zareagował natychmiastowo - uruchomiony został sztab kryzysowy, a obecni w sali, w której znajduje się obraz, zostali z niej ewakuowani. Obecnie trwa sprzątanie miejsca zdarzenia. To nie pierwszy raz, gdy Mona Lisa pada ofiarą tego typu działań - w 2022 roku rzucono w nią ciastem z kremem, a osoba, która to zrobiła zachęcała, by zamiast o sztuce "zacząć myśleć o Ziemi". Zobacz zdarzenie na nagraniu poniżej.
Polecany artykuł: