Google ogłasza nowy projekt. Chodzi o potężną SI

i

Autor: Pexels

Google ogłasza nowy projekt. Chodzi o potężną SI

2023-02-07 12:56

Gigant pozazdrościł sukcesu OpenAI oraz ich produktowi: ChatGPT. Firma zapowiedziała, że jeszcze w tym tygodniu przedstawi swoją SI, która otrzymała nazwę „Bard”. To efekt prawdziwej „gorączki złota” związanej z tą technologią. Ilość zainteresowanych jest tak wielka, że każdy stara się z tego wykuć sobie zysk.

Bard ma być oparty na technologii Language Model for Dialogue Applications (LaMDA). Jeśli nie pamiętacie tej nazwy, to spieszymy z przypomnieniem. W ubiegłym roku jeden pracujących nad nią inżynierów, Blake Lemoine ostrzegał, że LaMDA uzyskała świadomość. Udostępnił w sieci swoją rozmowę z algorytmem, gdzie przyznaje się ona do posiadania pragnień i celów. W odpowiedzi na takie rewelacje Google zareagował jak przystało na gigantyczną korporację: zwolniło Lemoine’a.

Jako pierwszy o Bardzie publicznie napisał Sundar Pichai, szef holdingu Alphabet, do którego Google należy. Wedle jego zapowiedzi ma to być przede wszystkim przydatne narzędzie.

PALAYE ROYALE chcą stworzyć swój obwoźny cyrk? Sebastian Danzig dla Eska Rock

- Bard może być wsparciem kreatywności, wyrzutnią ciekawości, pomagać w wyjaśnianiu nowych odkryć teleskopu Jamesa Webba dziewięciolatkowi, albo dowiadywaniu się kto jest obecnie najlepszym napastnikiem futbolowym, by następnie poznać jego metody treningu – napisał na swoim blogu.

Gwałtowne zachłyśnięcie się świata ChatGPT w samym Google na pewno spowodowało popłoch szczególnie, że niedawno ich największy konkurent Microsoft zainwestował w Open AI, twórców tego SI. Google chce nadrobić straty wizerunkowe, ale równocześnie musi uważać, bo właśnie jesteśmy w środku dyskusji o tym czy i które miejsca pracy znikną przez takie technologie. Jeden z popularnych amerykańskich portali zwolnił ostatnio 180 dziennikarzy, by zastąpić je algorytmem do generowania tekstów. Branża kreatywna od mniej więcej roku patrzy w stronę SI z obawami, zarówno generującymi obrazy jak i teksty. Sam Google też w tym roku zwalniał, aż 12 tysięcy osób, z powodów finansowych.

Choć nie wiemy jeszcze jak będzie działać Bard to możemy stwierdzić jedno: obok prawdziwych wojen na naszym globie trwa wyścig cyfrowych zbrojeń w firmach, które dysponują budżetami większymi niż niejeden kraj.