Pytanie o jajko i kurę pojawiało się już u starożytnych filozofów jako eksperyment myślowy i metafora powstania życia oraz całego wszechświata. Jeśli jednak chcielibyśmy podejść do niego tak literalnie jak jest to możliwe, odpowiedzią będzie nie filozofia a paleontologia.
- Ten mały nienarodzony dinozaur wygląda zupełnie jak kurczak w jajku, co jest więcej niż dowodem na to jak wiele charakterystycznych cech dzisiejszych ptaków wyewoluowało z ich przodków, dinozaurów – opisywał znalezisko profesor Steve Brusatte z Uniwersytetu Edynburskiego. Skamielina została znaleziona przez wielonarodową grupę badaczy w okolicy miasta Ganzhou, w południowych Chinach.
Malec z jajka dostał imię „Baby Yingliang” i należał do orwiraptozaurów. To grupa poruszających się na dwóch nogach zwierząt posiadających dzioby i charakterystyczne grzebienie kostne. Ich głowy były podobne do dzisiejszych papug. Badania wykazały, że zwierzęta te miały już wykształcone pióra. Naukowcy są podzieleni co do tego czy orwiraptozaury były wcześniej ptakami, które „wróciły na ziemię”, czy może stanowiły jeden z etapów przechodzenia dinozaurów w swoich następców. Znacznie bliżej z latającymi zwierzętami spokrewnione były deinonychozaury oraz skansoriopteryksy. Jednak niezależnie od tej dyskusji nie ma wątpliwości: najpierw było jajo dinozaura, z którego kiedyś, w wyniku milionów lat ewolucji przyszedł na świat kurczak.
Polecany artykuł: