Sztuczna inteligencja już od jakiegoś czasu wspiera nas w wielu codziennych zadaniach, a także coraz śmielej wkracza do branż filmowych, a nawet ma szerokie zastosowanie w nauce i medycynie. I choć rozwój technologii może przyprawić o zawrót głowy, AI zyskuje coraz więcej zaufania w dziedzinach, w których precyzja i szybkość działania są kluczowe. Wygląda na to, że policja również nie chce pozostać w tyle. W ostatnich latach na całym świecie pojawiały się już pomysły, by sztuczna inteligencja wsparła funkcjonariuszy w ich pracy. Teraz Brytyjczycy postanowili zrobić krok dalej.
AI zamiast detektywa? Brytyjska policja stawia na technologię
Brytyjska policja testuje AI w swojej pracy. Stacja telewizyjna SkyNews poinformowała, że zaawansowane algorytmy miałby pomóc szczególnie w śledztwach, które utknęły w martwym punkcie. To oznacza, że AI pomoże rozwiązać sprawy sprzęt lat, dzięki analizie gigantycznych ilości danych, które dotychczas przekraczały możliwości ludzkiego umysłu. Zamiast mozolnie przeszukiwać stare archiwa, funkcjonariusze będą mogli polegać na algorytmach, które z chirurgiczną precyzją przeszukają bazy danych i odnajdą nawet najdrobniejsze wskazówki, na które nikt wcześniej nie zwrócił uwagi.
Brytyjscy śledczy testują narzędzie o nazwie Soze. Jak podaje SkyNews, program podczas testów przeanalizował cały materiał dowodowy z 27 różnych skomplikowanych spraw. Co więcej, zrobił to w pół godziny! Według szacunków człowiekowi zajęłoby to 81 lat. Opracowane w Australii narzędzie potrafi jednocześnie analizować nagrania wideo, transakcje finansowe, media społecznościowe, wiadomości e-mail i inne dokumenty. Brytyjscy funkcjonariusze wierzą, że AI pomoże rozwiązać stare sprawy, a nawet wziąć pod lupę te głośne, które obiły się szerokim echem w kraju, a ciągle są wielką tajemnicą lub z powodu braku dowodów zostały umorzone. Gavin Stephens, przewodniczący brytyjskiej Krajowej Rady Szefów Policji powiedział, że Soze jest tylko jednym z wielu przełomowych programów, które wkrótce mogą zostać wdrożone w całej Wielkiej Brytanii.
Nowa technologia budzi jednak mieszane emocje
Społeczeństwo jest oczywiście w tej kwestii podzielone. Jedni twierdzą, że takie narzędzia mogą okazać się przełomowe, a drudzy, że nie są jednak perfekcyjne i przez to niosą ze sobą pewne ryzyko. Wystarczy spojrzeć na podobne rozwiązania, m.in. w Stanach Zjednoczonych, gdzie narzędzia AI niesłusznie wskazywały niewinnych, bo źle dopasowały twarz, bo inny kolor skóry, bo na papierze niby złodziej, a tak naprawdę to poszkodowany, i tak dalej. Obawy są też w kwestii personelu. Skoro AI zastąpi człowieka przy analizie i wykona wiele rzeczy automatycznie w krótkim czasie, to nie doprowadzi to do masowych zwolnień? Wspomniany już wyżej Gavin Stephens twierdzi, że nie chodzi w tym przypadku o oddanie całej odpowiedzialności "komputerowi", tylko o to, żeby pomógł im w pracy, przyspieszył ją, a nie ich zastąpił. Dodał, że takie narzędzia nie zastąpią policjanta. To policjant powinien podejmować ostateczne decyzje, bez względu na to, co "wyrzuci" algorytm.
Źródło: AI zastąpi policjantów? Brytyjska policja oddaje śledztwa w ręce maszyn!
