A gdyby tak mieć 6 palców? Nietypowy eksperyment i ciekawe wyniki

i

Autor: YouTube

A gdyby tak mieć 6 palców? Nietypowy eksperyment i ciekawe wyniki

2023-05-05 14:13

Gdy człowiek urodzi się z większą ilością palców niż 10 mówimy o zjawisku polidaktylii. Formalnie nauka kwalifikuje to jako wadę wrodzoną, ale czy rzeczywiście należy ją tak traktować? Wiadomo, diabeł tkwi w szczegółach. Francuski badacz z Montpellier pochwalił się niedawno wynikiem sowich badań jak ludzki organizm reaguje i przyzwyczaja się do obecności dodatkowego palca. Muzycy oraz miłośnicy turbo szybkiego pisania na klawiaturze już przebierają nogami z niecierpliwości.

Dodatkowy palec na gryfie gitary, skrzypiec lub na przykład do tworzenia pasaży na instrumentach klawiszowych wydaje się czymś wspaniałym, jednak jeśli nie urodzimy się już z takim dodatkowym wyposażeniem, to jego „dołożenie” może okazać się dla organizmu trudne. W końcu skoro od początku życia koordynujemy swoje ruchy i możliwości z umysłem mając do dyspozycji 10 palców, to ten jedenasty może zburzyć cały ten rytm. Dlatego francusko-japońskie badania profesorów Yoichiego Miyawaki oraz Ganesha Gowrishankar są tak ciekawe. Od kliku lat prowadzą oni próby z wolontariuszami, którzy pozwalają sobie „dopiąć” szósty palec. Czego udało im się nauczyć o ludzkim ciele podczas tych eksperymentów?

Przede wszystkim tego, że nasz mózg bardzo szybko „uczy się”, że ma dodatkową kończynę i adaptuje się do tej sytuacji. Większości wolontariuszy wystarczyła godzina by nauczyć się korzystać z dodatkowego palca i by przestał im przeszkadzać.

Kolejnym interesującym było to, że ludzie bardzo szybko zmieniają sposób postrzegania swojego ciała i gdy poprosić ich na przykład o narysowanie swojego najmniejszego palca, to nie patrząc na wzbogaconą dłoń instynktownie przedstawiali ją już w nowej wersji. Wygląda na to, że nasza świadomość jest jak plastelina i gdy my się zmieniamy, ona potrafi się szybko dopasować.

Trzeci, fascynujący wniosek jest taki: ludzki mózg może bez kłopotu zaakceptować ciało obce jako część ciała. Nawet jeśli fizycznie nie czuje przez nią tak jak przez unerwioną kończynę. To przekłada się na szansę dla osób, które straciły kończyny (lub ich nigdy nie miały) by mogły korzystać z robotycznych zamienników. Oczywiście wszystko ma swoje granice i właśnie tych ograniczeń szuka się teraz w kolejnych badaniach. Jednak eksperymenty z szóstym palcem, a także na przykład dodatkowymi rękami mogą stworzyć dla ludzkości niesamowite możliwości w niedalekiej przyszłości. Pamiętacie piosenkę „Gdybym ja miał cztery nogi”? No właśnie!

Pozytywne umysły to największe inspiracje! Smash Into Pieces dla Eski Rock