Zespół The Flaming Lips potrafi zaskoczyć, czego dowodem był pandemiczny koncert, który odbył się w specjalnych bańkach. Teraz grupa chce lecieć w kosmos, by zagrać specjalny koncert, a we wszystko miałby być zaangażowany Elon Musk.
The Flaming Lips chcą lecieć w kosmos, by zagrać koncert
W wywiadzie dla 'Audacy' Wayne Coyne przyznał, że chciałby wystąpić na stacji kosmicznej i chciałby w to zaangażować Elona Muska:
Wciąż mam nadzieję, że to się uda z pomocą takich osób jak Elon Musk. Uwielbiam go. Uważam, że jest spoko i ma wielkie pomysły, które się sprawdzają. Zawsze mówiliśmy, że chcemy być pierwszym zespołem, który zagra na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Mam nadzieję, że Elon słucha tej audycji. (...) Wystrzelili by nas w kosmos. To przerażające. Część mnie ma nadzieję, że to się stanie, ale inna część jest tym przerażona. Nadal jednak o tym marzę.
Elon Musk nie odniósł się do pomysłu, jednak nie jest to wykluczone, że taka opcja mogłaby mieć miejsce.