Krzysztof Docent Raczkowski - 10 rocznica śmierci perkusisty

i

Autor: oficjalna okładka płyty Śmierć Docenta - jak było?

Tajemnicza śmierć Krzysztofa Docenta Raczkowskiego, perkusisty Vadera. Jak było naprawdę?

2015-08-19 15:30

Śmierć Krzysztofa Docenta Raczkowskiego to jeden z tajemniczych rozdziałów polskiego metalu. W dniu okrągłej rocznicy próbujemy jeszcze raz przypomnieć jak doszło do tej tragedii.

Krysztof Docent Rackowski przez siedemnaście lat był perkusistą legendarnego już zespołu Vader, który pokazał, że polski metal może być towarem eksportowym. Jego śmierć w młodym wieku w 2005 roku dla wielu fanów była szokiem, a sytuacja do dzisiaj nie jest w pełni jasna i budzi duże zainteresowanie. W dziesiątą rocznicę śmierci znakomitego muzyka przypominamy jak było.

>>> Zoria Ługańsk - Legia Warszawa - transmisja TV i darmowe streamy online <<<

Docent miał 18 lat, kiedy przeprowadził się do Olsztyna i nawiązał współpracę z zespołem Vader. Był rok 1988. Jego pseudonim (dziś znany chyba bardziej niż nazwisko) wziął się od zamiłowania do lektur. Z Vadera odszedł w 2004 roku, kiedy po nieszczęśliwym wypadku z kilkoma złamaniami musiał znaleźć dla siebie zastępcę. W 2005 roku dołączył do Huntera i Sweet Noise.

>>> Kraków Live Festival 2015: czy są jeszcze dostępne bilety? Gdzie je kupić? <<<

Nie jest tajemnicą, że Docent przez lata zmagał się z nałogami - narkotykami i alkoholem. Stąd pojawiały się podejrzenia, że jego przedwczesna śmierć była wynikiem przedawkowania. Oficjalnie jednak sprawa wygląda inaczej - Docent poradził sobie z nałogiem narkotykowym, ale jednocześnie nasiliło się uzależnienie od alkoholu. Zostawił po sobie znakomitą muzykę - nie tylko pięć świetnych albumów z Vaderem, ale również wyniki współpracy z zespołem Sweet Noise czy jazzowym Overdub Trio. Docent był samoukiem, perkusistą intuicyjnym, zdaniem jego fanów to właśnie to sprawiło, że jako perkusista był absolutnie wyjątkowy. Dziś jest legenda, a w 10 rocznicę niech przemówi jeszcze raz jego muzyka: