Nagość zawsze się opłacała w sieci i to dlatego, wiele osób decydowało się swoje odważne zdjęcia sprzedawać w sieci. Okazuje się, że przez pandemię koronawirusa, coraz mniej opłaca się wstawiać do sieci nagie forografie.
Nagość w sieci już się nie opłaca. Wszystko przez pandemię koronawirusa
Przed wybuchem pandemii, serwis OnlyFans robił się popularny, jednak nie każdy decydował się, by publikować nagie fotki,w celach zarobkowych. To się zmieniło gdy koronawirus zamknął nas w domach, a wiele osób pozbawił pracy. To właśnie wtedy serwis zaliczył ogromny boom, przez co kont zrobiło się bardzo, bardzo dużo i algorytm pomija masę kont. To spowodowało, że wcześniej dostęp do konta, który kosztował 100 zł, obecnie kosztuje nawet kilkanaście złotych. To spowodowało, że nawet popularne użytkowniczki serwisu zaliczyły mocne spadki zarobków. Jak widać, wzrost zainteresowania bywa bardzo zgubny...