Spośród polskich gitarzystów rockowych kapel ciężko jest wybrać obiektywnie najlepszą postać spod znaku ciężkiego brzmienia. Gitarzyści urzekają techniką i biegłością gry, albo wrażliwością i muzykalnością. Przed Wami subiektywnie najlepsza rockowa piątka gitarzystów rodzimych kapel.
5. Piotr Morawiec (Kult)
Pozornie surowa gra, podkreślająca punkrockowy charakter kapeli, potrafi też wzruszyć, chwilami do łez. Piotr Morawiec w Kulcie robi klimat i odwala kawał dobrej, muzycznej roboty.
4. Wojciech Powaga (Myslovitz)
Najbardziej charakterystyczny moment w Długości Dźwięku Samotności to grane na gitarze flażolety. Wojtek Powaga potrafił niesamowicie dopasować brzmienie gitary do barwy głosu Artura Rojka, wysubtelnić je na tyle, by ciarki przebiegały po ciele.
3. Grzegorz Skawiński (O.N.A.)
Chciało by się rzec: Quo Vadis, Grzegorzu? Za czasów świetności O.N.A. Skawiński był chyba najjaśniejszym punktem na mapie rockowych gwiazd. A jak było potem - wszyscy wiemy. Szkoda, wielka szkoda.
2. Rafał Matuszak (Coma; gitara basowa)
Macie czasem tak, że pewnych utworów słuchacie dla konkretnego instrumentu? W Comie gitara basowa jest błyskotliwa, gra bezkompromisowa i najwyższych lotów. Muzyczna uczta.
1. Wojciech Waglewski (Voo Voo)
Waglewski jest muzycznym geniuszem. Czego się nie tknie - brzmi jak złoto. Bez względu na to, czy palce do strun przykłada w ramach własnego zespołu, projektu z synami czy występów (np. z Maleńczukiem), jego gra jest dojrzała i przemyślana. Robi znakomite rzeczy i za to Chapeau bas!
