Piotr Żyła i jego wywiady to już marka wśród hitów internetu, a kiedy pojawia się kolejny, to błyskawicznie zdobywa tysiące odsłon. Kolejny - po zdobyciu brązowego medalu automatycznie sprawił, że rotacja w internecie ruszyła. Piotrek najpierw wzruszył swoich fanów, kiedy nie był w stanie powstrzymać łez po zakończeniu zmagań i najdłuższym skokiem zdobył brąz. Potem przyszedł czas na rozmowę z dziennikarzem TVP.
Piotr Żyła - WYWIAD. Najlepsze teksty
Piotr Żyła ewidentnie był w szoku i choć nigdy nie jest zbytnio rozmowny, to tym razem chyba naprawdę go zatkało:
To nie pierwszy hitowy wywiad Piotrka. Mamy dla Was garstkę naszych ukochanych odpowiedzi polskiego skoczka w wywiadach.
- Piotrze jak odpoczywałeś, co robiłeś wczoraj?
- Spałem.
- Cały dzień?
- No prawie. Z przerwami na turniej pokera.
- A czego spodziewasz się w tym nadchodzącym roku?
- No muszę se sznurówkę wymienić. W bucie.
- A jest szansa, że to się wydarzy już jutro?
- No tak planuję na jutrzejszy konkurs wymienić sznurówkę.
- Panie Piotrze, wie pan co się stało po pana skoku?
- No wiem, wiem. Tam był taki incydent. Jakiś golas tam leciał w moją stronę. Tak już myślałem, trzeba będzie zaraz uciekać, ale tam wyszedł Walter Hoffer i zmienił kierunek. Strach pomyśleć co by się stało.
- To chyba jakiś wielki fan, że wiedział kiedy wybiec, w którym momencie.
- No nie wiem czy wielki fan, ja go pierwszy raz widziałem.
- No nie miał nic na sobie.
- To akurat zauważyłem.
- Jakieś świętowanie w planie jest?
- No (śmiech). Pewnie (śmiech). Głupio pytasz.
Piotr Żyła to sportowiec z humorem, więc z całą pewnością jest szczęśliwszy od bohatera filmu The Hammer! Bokser ukazany w zwariowanej produkcji z niczym nie chce sobie radzić, sam siebie dołuje i nie wierzy w zwycięstwo. Pewnego dnia postanawia się zmienić i świetnie na tym wychodzi!