Nowy "Gladiator" miał wyglądać inaczej! Paul Mescal nawet nie był brany pod uwagę

Obsada "Gladiatora 2" jest pełna utalentowanych aktorów. I chociaż od niektórych można było wymagać nieco więcej, fakt, to mimo potknięcia i tak nie można nikomu odmówić braku warsztatu. O tym, kto pojawił się w drugiej części kultowego filmu, zdecydowała oczywiście ekipa castingowa i sam reżyser. O ile przy niektórych bohaterach nie było wątpliwości, że to właśnie ich trzeba zaangażować do projektu, to w przypadku innych było zupełnie inaczej. Szczególnie trzeba tutaj wymienić ekranowego Lucjusza, bo okazuje się, że na początku takiego Paula Mescala nawet nie brano pod uwagę.

"Gladiator 2" bez Paula Mescala. Kto miał wcielić się w Lucjusza?

Po seansie trudno wyobrazić sobie kogoś innego w roli głównego bohatera. To wcale nie oznacza, że brakuje aktorów, którzy mogliby udźwignąć tę rolę. Początkowy wybór reżysera może niektórych jednak trochę zdziwić. Okazuje się, że Ridley Scott chciał zaangażować do "Gladiatora 2" Timothée'a Chalameta, a nawet Milesa Tellera. Za granicą fani komentują już ten wybór, twierdząc, że o ile ten pierwszy raczej by tutaj nie pasował, o tyle Teller mógłby się całkiem nieźle sprawdzić.

Scott zmienił zdanie na temat obsady, gdy obejrzał serial "Normalni ludzie" z Paulem Mescalem na pierwszym planie. Był tak zauroczony i zafascynowany, że już niedługo później dogadywał warunki z aktorem. Włodarze wytwórni Paramount Pictures nawet sprawdzili umiejętności aktora na żywo, podczas jednego ze spektakli. Co ciekawe, Mescal początkowo nie był zdecydowany, bo udział w takim projekcie wiązał się z ogromną presją. Ostatecznie się zgodził, argumentując tym, że zawsze jego marzeniem było wziąć udział w tak ogromnej produkcji.

"Gladiator 2" - gdzie obejrzeć online?

Film "Gladiator II" będzie można obejrzeć na platformie SkyShowtime. Trzeba jednak uzbroić się w cierpliwość, bo nie wydarzy się to zbyt szybko. Co więcej, nawet na przestrzeni najbliższych miesięcy. Wszystko wskazuje na to, że produkcja zadebiutuje w streamingu gdzieś około maja 2025 roku. Kinowe przeboje Paramount Pictures zazwyczaj lądują w bibliotece serwisu pół roku po premierze w kinie. Zagraniczne media podają, że nowy "Gladiator" ma także trafić na Netfliksa. Nawet jeżeli, to nie stanie się to wcześniej niż przed premierą w serwisie SkyShowtime.

A jeżeli jesteście ciekawi, co w "Gladiatorze 2" było prawdą, a co fikcją, to poniżej w galerii znajdziecie kilka scen, które wzięliśmy pod lupę.

Źródło: Nowy "Gladiator" miał wyglądać inaczej! Paul Mescal nawet nie był brany pod uwagę