Nie tylko "Dziewczyna z igłą". O Oscara powalczy jeszcze jeden film z udziałem Polaków

Oscary od lat są świętem światowego kina, ale polskie akcenty w nominowanych produkcjach często pozostają niezauważone. W przypadku “Wojny porcelanowej” rola warszawskiego studia BluBlu jest jednak nie do przecenienia. Twórcy filmu potrzebowali animacji, które ożywią porcelanowe figurki głównych bohaterów i w metaforyczny sposób opowiedzą o losach Ukrainy. To zadanie powierzono polskim animatorom.

Historia Anyi i Slavy Leontyevów

Głównymi bohaterami dokumentu są Anya i Slava Leontyevowie, ukraińskie małżeństwo zajmujące się tworzeniem miniaturowych porcelanowych figurek. Po aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku osiedlili się w Charkowie, gdzie kontynuowali swoją pasję.

Kiedy 24 lutego 2022 roku rozpoczęła się pełnoskalowa wojna, nie porzucili swojej pracy. Ich figurki, które wcześniej przedstawiały idylliczne sceny, zaczęły pojawiać się w otoczeniu wojennych realiów – obok bagnetów, granatów i min. Sztuka stała się formą dokumentacji rzeczywistości i symbolem ukraińskiego oporu.

Powstanie dokumentu

Pomysł na film zrodził się jeszcze przed wojną. Amerykański reżyser Brendan Bellomo korespondował z Anyą i Slavą, planując stworzenie animacji. Po inwazji Rosji było jasne, że zamiast bajkowej historii powstanie dokument ukazujący życie w czasie wojny.

Film realizowano w ekstremalnych warunkach. Kamery wysyłano z USA do Ukrainy przez Polskę, a lokalny artysta Andriei Stefanov, który nigdy wcześniej nie pracował przy filmach, stał się operatorem. Zdjęcia nagrywano przez dwa lata, a ekipa montowała materiał w USA, nie mając możliwości bezpośredniego kontaktu z bohaterami.

Udział Polaków w produkcji

Jednym z najważniejszych elementów filmu są animacje, które pozwalają widzom cofnąć się w czasie i zajrzeć do świata Anyi i Slavy sprzed wojny. Początkowo produkcję animacji planowano zlecić ukraińskim twórcom, ale z powodu działań wojennych było to niemożliwe. Ostatecznie zadanie trafiło do warszawskiego studia BluBlu.

Animatorzy musieli wiernie odtworzyć styl Anyi, nadając ruch jej porcelanowym figurkom. Powstały trzy kluczowe sekwencje, które symbolizują historię Ukrainy. Ślimak reprezentuje podróż i uchodźstwo, sowa – życie w wojennej rzeczywistości, a pegaz – nadzieję na wolność.

Praca nad animacjami trwała rok. W tym czasie powstało kilka tysięcy klatek, które w sześciu minutach animacji oddają całą historię bohaterów.

Symbolika porcelany

“Wojna porcelanowa” to film o sile i determinacji. Porcelanowe figurki stały się metaforą Ukrainy – delikatnej, podatnej na zniszczenie, ale niezłomnej. Produkcja pokazuje wojnę z innej perspektywy, nie skupiając się wyłącznie na zniszczeniach, lecz na sztuce i nadziei.

Źródło: Nie tylko "Dziewczyna z igłą". O Oscara powalczy jeszcze jeden film z udziałem Polaków