Nie ma to jak wycie samochodowego alarmu o świcie. Ten człowiek zrobił z tego piękną muzykę

i

Autor: YouTube

Nie ma to jak wycie samochodowego alarmu o świcie. Ten człowiek zrobił z tego piękną muzykę

2023-03-01 13:31

Chyba każde z nas doświadczyło tego na własnej skórze, prawda? Jeszcze zanim ranne wstaną zorze, jeszcze zanim czajnik da znać, że kawa już za chwilkę wjedzie na stół, jeszcze zanim zrozumiemy, że przed nami kolejny dzień szarpania się z życiem, pojawia się on. Koguty z nim przegrywają, budziki nie mają szans, dzwony kościelne klękają przed jego majestatem – alarm samochodowy sąsiada.

Odpala się zawsze w godzinie tak zwanej "psiej wachty" czyli wtedy gdy może rozwalić nam sen na kawałki i skutecznie uniemożliwić relaks przed nadchodzącymi wyzwaniami. Wyje i wyje i wyć nie przestaje, choć zdążyliśmy się w tej sprawie pomodlić do wszystkich patronów, świętych, błagać o wstawiennictwo Matkę Boską, a nawet wezwać na pomoc pogańskie bóstwa. Ten jednak nie przestaje i dopóki nasz mózg nie przyzwyczai się do tego dźwięku i sam go nam odetnie ze świadomości czekają nas kolejne soniczne uderzenia tej nieludzkiej chłosty. No chyba, że znajdzie się ktoś obdarzony talentem i muzycznym wyczuciem, który potrafi przerobić tą kakofonię na coś przyjemnego dla ucha.

To jedna z takich krótkich historii, która potrafi na chwilę przywrócić wiarę w ludzkość. Nawet jeśli potrafiliśmy wymyślić sami dla siebie coś tak przeszkadzającego jak wyjący alarm, który niespecjalnie przecież odstraszy doświadczonych złodziei, to istnieją także ludzie, którzy potrafią przetworzyć to na coś dobrego. Kimś takim jest autor tego doskonałego filmiku, który do dźwięku alarmu dopasował odpowiednią melodię. Efekt wywołuje natychmiastowo uśmiech na naszych twarzach.

Autorem muzyki jest Tony Ann, a niedługo po jego publikacji inny muzyk, Deelen Bhatti, dorzucił do tego swoje ścieżki perkusji. Dzięki temu powstał pełnoprawny kawałek, którego słucha się naprawdę przyjemnie. Pomyśleć, że wszystko wyszło od czegoś tak szalenie wkurzającego.

W Polsce mistrzynią harmonizowania irytujących dźwięków była szalenie utalentowana pianistka Małgorzata Szczwany. Na co dzień grała jazz, nie stroniła też od rocka, współpracowała z Tymonem Tymańskim. Jej harmonizacje polskich polityków były czymś absolutnie wyjątkowym. Niestety odeszła przedwcześnie w 2021 roku. Pozostawiła po sobie wiele doskonałej muzyki oraz żarty muzyczne.

Def Leppard - 5 ciekawostek o albumie "Hysteria" | Jak dziś rockuje?