Seriale na Netfliksie mają się ostatnio całkiem nieźle i właściwie z tygodnia na tydzień jesteśmy świadkami głośnych premier i długo wyczekiwanych kontynuacji. Nie tak dawno zadebiutował serial "Wikingowie: Walhalla", który momentalnie skradł serca publiczności. Chwilę później w bibliotece serwisu wylądowała polska produkcja "Gang Zielonej Rękawiczki", a zaraz po niej pierwsza odsłona szóstego i finałowego sezonu "Cobra Kai". I chociaż w dniu swoich debiutów pozycje przez chwilę królowały na szczycie TOP10, to teraz zaskakująco musiały ustąpić miejsca zupełnie innemu tytułowi.
"Pan Domu" numer 1 na Netflix! To ten serial oglądają Polacy
"Pan Domu" to dramat, który niespodziewanie stał się hitem Netfliksa. I w sumie nie powinno to aż tak dziwić, ponieważ polscy widzowie uwielbiają przecież tego rodzaju historie. Najlepsze jest jednak to, że produkcji udało się przebić, przynajmniej w naszym kraju, głośne hity z takim "Cobra Kai" na czele. Serial z Tajlandii liczy łącznie 7 odcinków, więc jest kolejną idealną pozycją na weekendowy seans, co zapewne ma swoje przełożenie na oglądalność. Nie ma co ukrywać, że mini-serie cieszą się największym zainteresowaniem u streamingowego giganta.
O czym jest serial "Pan Domu"? Opis fabuły nowego hitu Netfliksa
Kiedy handlujący diamentami magnat Roongroj umiera w tajemniczych okolicznościach, wszystkie oczy zwracają się na jego młodą żonę i byłą pokojówkę Kaimook. Dramat zaczyna się, gdy synowie Roongroja podejmują zaciętą walkę o majątek zmarłego ojca. Ten ckliwy — i pikantny — thriller pokazuje konflikt z perspektywy udręczonej służby, która od lat tłumi frustrację z powodu złego traktowania jej przez rodzinę bogaczy — mimo że to właśnie oni pomagają ukrywać mroczne sekrety swoich pracodawców.
Wszystkie odcinki serialu są dostępne do obejrzenia w serwisie Netflix. Poniżej udostępniamy wam zwiastun w języku polskim.
Listen on Spreaker. Źródło: Netflix ma nowy hit! Dramat z Tajlandii podbija polską widownię
