Spis treści
- "Mama oszustka" hitem Netflixa. Szokująca historia bije rekordy oglądalności
- Czy historia "Mama oszustka" wydarzyła się naprawdę?
- Dokument "Mama oszustka" - warto obejrzeć? Opinie i recenzje widzów
"Mama oszustka" hitem Netflixa. Szokująca historia bije rekordy oglądalności
Film dokumentalny "Mama oszustka" zadebiutował na Netfliksie 25 marca 2025 roku i momentalnie stał się hitem. W Polsce zajmuje już drugie miejsce pod względem oglądalności, która tylko rośnie. I nic dziwnego, w końcu historia przedstawiona na ekranie zachęca, aby przyjrzeć się nieco bliżej sytuacji, o której do tej pory się nie mówiło.
Dokument opowiada historię Grahama Hornigolda, znanego cukiernika, który padł ofiarą skomplikowanego oszustwa ze strony kobiety podającej się za jego biologiczną matkę. Kobieta, przedstawiająca się jako Dionne, skontaktowała się z nim w trakcie pandemii, podając szczegóły jego narodzin i snując historię o królewskim pochodzeniu oraz śmiertelnej chorobie. Wkradła się w jego życie, zamieszkała z nim, manipulowała nim i doprowadziła do poważnych strat finansowych oraz emocjonalnych.
Punkt kulminacyjny nastąpił, gdy Graham odkrył, że choroba Dionne była sfingowana. Jednak największy szok przyniosło badanie DNA, które potwierdziło, że kobieta rzeczywiście jest jego matką. Dokument ukazuje nie tylko sam mechanizm oszustwa, ale też dramat człowieka szukającego więzi rodzinnej i prawdy o swoim pochodzeniu. Całość została zrealizowana rzetelnie, z archiwaliami i wypowiedziami bliskich, ale z zachowaniem dystansu i poczucia humoru głównego bohatera.
Polecany artykuł:
Czy historia "Mama oszustka" wydarzyła się naprawdę?
Tak, "Mama oszustka" opowiada prawdziwą historię, która rozegrała się w 2020 roku. Graham Hornigold to faktycznie uznany szef kuchni w Londynie, który wystąpił jako juror w programach kulinarnych takich jak "MasterChef" i "Junior Bake Off". Dionne, która używała wielu nazwisk, w tym Dionne Marie Hannah i Theresa Haton Mahmud, jest prawdziwą osobą.
Polecany artykuł:
Dokument "Mama oszustka" - warto obejrzeć? Opinie i recenzje widzów
Krytycy przyjęli dokument "Mama oszustka" z umiarkowanym entuzjazmem, przyznając mu oceny od 3/5 do 4/5 gwiazdek. Portal ReadySteadyCut określił film jako "bardzo smutną historię, przewidywalnie opowiedzianą", zauważając, że dokument trzyma się typowej formuły Netflixa dla filmów o oszustwach, ale historia pozostaje "szczerze tragiczna".
Recenzenci podkreślają, że siła dokumentu leży w jego zdolności do połączenia widzów z doświadczeniem Grahama Hornigolda, którego powszechna tęsknota za matczyną miłością uczyniła go podatnym na manipulację. "Film staje się coraz bardziej tragiczny aż do samego końca" - zauważa jeden z krytyków, doceniając emocjonalny wymiar opowieści.
Użytkownicy Reddita opisali dokument jako "fascynujący", wyrażając empatię dla Grahama, którego odkrycie prawdy o matce "zniszczyło każdą część jego istnienia". Mimo przewidywalnej struktury, film skutecznie pokazuje mechanizmy manipulacji emocjonalnej i podkreśla niebezpieczeństwa związane z pragnieniem odnalezienia rodzinnych więzi za wszelką cenę.
Źródło: Matka wróciła po 40 latach i zniszczyła mu życie. Nowy dokument Netfliksa podbija Polskę