Jim Morrison zmarł dokładnie 45 lat temu - 3 lipca 1971 został znaleziony w swoim paryskim mieszkaniu w wannie. Teorii na temat jego śmierci jest wiele i wydaje się, że po tylu latach zagadki nie da się już obiektywnie rozwikłać. Pewne natomiast jest to, że lider The Doors zostawił po sobie całą masę piosenek uważanych dziś za absolutnie kultowe. Aż nie chce się wierzyć, że wraz ze swoim zespołem grał zaledwie 6 lat. Niektórzy takiego dorobku nie byli w stanie wypracować przez dziesięć razy tyle. W rocznicę wspominamy mistrza, a jak oddać mu hołd lepiej niż słuchając jego niesamowitego wokalu? Sprawdźcie nasze propozycje i dzielcie się swoimi:
The Doors - Light My Fire
Największy przebój i największy klasyk w dorobku zespołu. Zawsze jest dobra okazja, żeby sobie to puszczać. Moc tkwiąca w tym numerze nie ma daty przydatności. I chyba nie da się nim znudzić
The Doors - Take It As It Comes
Ten kawałek z kolei wielkim hitem raczej nie był, a mało kto z repertuaru The Doors przytoczy go w pierwszej kolejności. Take It As It Comes z pierwszej płyty Doorsów to jednak kapitalny przykład dzikiej, młodzieńczej energii zespołu za którą pokochali go fani na całym świecie.
Ludzie są dziwni, a Jim był tego najlepszym przykładem. Ten kawałek z bluesowo-countrowym zacięciem to jedna z najbardziej zaraźliwych i zapadających w pamięć melodii jaka powstała w studiach nagraniowych Doorsów. I jeden z najbardziej rozpoznawalnych kawałków zespołu aż do dziś.
The Doors - Hello, I Love You
Ależ oni potrafili robić hity z klasą i nie tracąc nawet na ułamek sekundy tego ostrego zacięcia i posmaku buntu w swojej genialnej muzyce. Absolutnie niezwykłe klawisze Raya Manzarka w połączeniu z tym unikatowym wokalem stworzył kolejną piosenkę-legendę w 1968 roku.
The Doors - Riders On The Storm
Nie ma chyba na tym świecie człowieka, który nie znałbym tego kawałka albo którejś z jego mniej lub bardziej udanych przeróbek. Jeśli jesteście w stanie puścić to i nie nucić sobie pod nosem, jesteśmy pełni podziwu. Płyta L.A. Woman ukazała się na kilka miesięcy przed śmiercią Jima Morrisona
The Doors - 20th Century Fox
Ależ on potrafił śpiewać o kobietach... Zwróćcie uwagę na linię basu w tym numerze. Można to było zrobić lepiej? Ponadczasowa muzyka.
The Doors - The End
Cóż innego moglibyśmy dać na koniec naszego krótkiego zestawienia?
A Wy co włączylibyście w pierwszej kolejności? Jakie są Wasze ulubione kawałki Jima Morrisona i The Doors?