W propozycji do Oscara - "Chłopach", rolę Jagny zagrała jedna z najbardziej obiecujących aktorek w Polsce, Kamila Urzędowska. Teraz przed nią nowe wyzwanie w adaptacji ważnej części polskiej literatury - wcielenie się w Izabelę Łęcką. Wybór twórców "Lalki" skomentowała Ewa Kasprzyk, aktorka znana doskonale widzom już od lat 80., która również zagrała w "Chłopach".
Ewa Kasprzyk chwali Urzędowską
Gwiazda kultowej komedii "Kogel-mogel" w "Chłopach" z 2023 roku zagrała Marcjannę Pacześ, matkę Jagny Paczesiówny, w którą wcieliła się Kamila Urzędowska. Młoda aktorka zyskała uznanie swojej filmowej mamy. W rozmowie z serwisem "Plejada" Ewa Kasprzyk jednoznacznie doceniła talent coraz popularniejszej Urzędowskiej, którą bez wątpliwości wskazała jako jedną z najlepszych kandydatek do roli w "Lalce". Choć poprzeczka jest zawieszona bardzo wysoko, jurorka programu "Dancing with the stars. Taniec z gwiazdami" jest przekonana o sukcesie wyłonionej aktorki.
Zobacz też: "Lalka". Kto zagra Łęcką i Wokulskiego w nowej adaptacji powieści Bolesława Prusa?
"Jestem bardzo zadowolona i uważam, że jest jedną z najlepszych kandydatek, jakie mogłyby do tej roli pretendować. Jest wspaniała, skupiona, absolutnie oddana temu, co temu, co jej się powierza. Myślę, że wypełni to w 100 procentach" - powiedziała.
"Sama pracowitość nie wystarcza"
Doświadczona w licznych filmach oraz spektaklach teatralnych Kasprzyk uważa, że od czasu "Chłopów" Urzędowska rozwinęła skrzydła i na pewno świetnie poradzi sobie z nowym wyzwaniem. Doradziła jej, by pokazywała swoją autentyczność, bo intuicja i aktorski instynkt są ważne w wykonywanej pracy.
W wywiadzie gwiazda wróciła do tematu "Kogla-Mogla" w kontekście tworzenia nowych adaptacji już stworzonych produkcji. Zauważyła, że choć powielanie dzieł jest ryzykowne, a Urzędowska na pewno będzie porównywana do poprzedniczek w roli Łęckiej z lat 60. i 70., nowe adaptacje są potrzebne w rozwijającym się świecie.
Źródło: Ewa Kasprzyk o Urzędowskiej w "Lalce". Tak aktorka ocenia koleżankę z "Chłopów""Wspaniale się z nią pracuje. Dojrzała chyba do tego, bo przecież "Chłopi" to był jeden z pierwszych jej większych projektów i niezwykle trudnych. Myślę, że się od tego czasu rozwinęła. Jest osobą szalenie skromną, pracowitą, zdolną i niezwykle urodziwą. To jest ważne, bo sama pracowitość w tym zawodzie nie wystarcza. Jedyna rada, jakiej mogę jej udzielić, to być prawdziwą i zawierzyć tej historii. Niech robi swoje, słucha intuicji i aktorskiego instynktu, który ma, a z pewnością wyjdzie z tego coś bardzo ciekawego" - dodała Ewa Kasprzyk.