Po publikacji niejednoznacznego nagrania przez fundację Nautilius w sieci zawrzało, a miłośnicy i zwolennicy teorii spiskowych jednogłośnie twierdzą, że filmik przedstawia ducha. Sceptyków jest znacznie mniej, ponieważ akurat to nagranie wygląda rzeczywiście autentycznie.
Duch zarejestrowany na nagraniu z kamery przemysłowej
Rzekomo to właśnie duch dziecka został zarejestrowany na nagraniu z kamery przemysłowej. Filmi jest dla wielu bardzo niepokojący, ponieważ przedstawia tajemniczą postać, rzec by można, że nawet zjawę, która porusza się biegnąc i nagle znika. Kadr został nagrany na terytorium Stanów Zjednoczonych, a fundacja odpowiedzialna za wywołanie szerokiej dyskusji w związku z tym co przedstawia film umieściła w sieci obszerny komentarz, który szczegółowo opisuje całą sytuację.
- Policja w Mentor (Ohio, USA) została zaalarmowana przez mieszkańców, że po ulicy biega mała dziewczynka. Świadkowie próbowali podejść do dziecka, ale ona wtedy… znikała! Policjanci dotarli do niezwykłego nagrania kamery monitoringu. Na policję w miejscowości Mentor zaczęli dzwonić zaniepokojeniu mieszkańcy.
- Panowie… proszę pomóżcie, bo po ulicy biega jakaś mała, wystraszona dziewczynka! Próbowaliśmy ją złapać, ale nikt nie był w stanie do niej podejść, bo ona jakby rozpływała się w powietrzu. Może ma dar chowania się tak szybko, że my tego nie widzimy? Musicie przyjechać i ją złapać. Po przyjeździe na miejsce policja spotkała się ze świadkami, którzy widzieli tę dziewczynkę. Według opisu miała ok. 7 lat i była tak jakby „trochę rozmyta”, nie miała wyraźnych konturów, stąd trudno było na przykład zrobić rysopis jej twarzy. Świadkowie wołali do niej, ale ona wtedy znikała. Doniesienie brzmiało tak absurdalnie, że policjanci myśleli, że jest to żart. Zmienili zdanie z dwóch powodów. Po pierwsze zgłosiło się zbyt wielu świadków, którzy widzieli samotnie biegające w środku nocy (!) dziecko. Po drugie jeden z właścicieli posesji pokazał im nagranie kamery monitoringu skierowanej na drogę, na którym widać biegnącą, małą postać - tak komentują sprawę przedstawiciele fundacji Nautilius.
Czy jest to rzeczywiście duch?
Czy jest to rzeczywiście duch - pytają zaciekawieni i zaniepokojeni internauci. Nagranie nie tylko daje sporo do myślenia, ale też wywołuje fale spekulacji na temat tego czy rzeczywiście zjawiska paranormalne istnieją i nie są jedynie efektem dobrego i profesjonalnego montażu wideo. Fundacja Nautilius zajmuje się archiwizacją nagrań, które przedstawiają okoliczności i wydarzenia, których naukowo nie sposób racjonalnie wytłumaczyć i uzasadnić.