Zespół Slayer zakończył działalność w 2019 roku i wszystko wskazuje na to, że to definitywny koniec wielkiej legendy. Niestety podczas ostatnich koncertów, na pozycji perkusisty nie pojawił się Dave Lombardo, który od kilku lat jest w nienajlepszych stosunkach z resztą grupy. Perkusista postanowił jednak wypowiedzieć się na temat Slayera, mówiąc o tym, jaka była tajemnica sukcesu grupy.
Dlaczego Slayer odniósł taki sukces? Dave Lombardo powiedział jak to widzi
W wywiadzie dla 'MoshTalks Cover Stories' Dave powiedział, jak zawsze postrzegał sukces Slayera:
Gdyby internet istniał, kiedy wydawaliśmy debiutancką płytę, zostalibyśmy zniszczeni. Dzisiaj musisz mieć podejście, jakie my mieliśmy wtedy – nic nas nie obchodziło. Uważaliśmy, że nasza muzyka jest ciężka, brutalna, złowieszcza i mroczna. To nas czyniło szczęśliwymi. Rzeczy, których słuchaliśmy podnosiły nam poprzeczkę. Mówiliśmy sobie: „Dobra, musimy zrobić coś równie dobrego, albo lepszego”. Muzycy i zespoły powinny słuchać siebie, a nie kogoś innego. A druga sprawa, jeśli jakiś zespół myśli „o nie, nasi fani tego nie zrozumieją, bo nasi fani chcą, żebyśmy grali tylko w tym stylu” to nie będzie się rozwijał. Popadnie w stagnację. Nigdy się nie rozwiniesz, jeśli nie będziesz próbował nowych rzeczy.
