Darmozjady - nowy projekt muzyków Kultu, Braci Figo Fagot, Speculum i Vespy

i

Autor: Materiały prasowe

Darmozjady - nowy projekt muzyków Kultu, Braci Figo Fagot, Speculum i Vespy

2019-01-28 16:15

Piotr Połać (m.in. Bracia Figo Fagot, Speculum), Łukasz Pękacki i Jarosław Ważny (m.in. Kult, Vespa) tworzą nowy, antysystemowy projekt punkowy 'Darmozjady!'

O ZESPOLE

Darmozjady! to kolektyw muzyczny utworzony z uznanych muzyków rodzimej sceny alternatywnej. Ojcami założycielami zespołu są Piotr Połać i Łukasz Pękacki. Obaj muzycy brali udział w szeregu muzycznych projektów komponując muzykę zarówno dla siebie jak i innych wykonawców. Spectrum ich muzycznych inspiracji zawsze było szerokie. Do duetu założycielskiego dołączył także Jarosław Ważny, na co dzień puzonista Kultu, od zawsze związany z polską sceną Punk. Dodatkowo na nagrania studyjne dołączył Adam Tkaczyk znany z zespołu Kombii. Za produkcję i rejestrację utworów odpowiada Michał 'Sir Mich' Kożuchowski.

Muzycznie Darmozjady! odwołują się do szeroko rozumianej muzyki punk. Znajdziemy m.in. inspiracje wczesnym brytyjskim okresem '69 i '77, polskim punkiem lat 80-tych, czy nawet kalifornijskim skate punkiem. Ze względu na skład osobowy nie zabraknie też nawiązań brzmieniowych do Kultu. W warstwie tekstowej muzycy nie boją się cenzury. Starają się naświetlić dzisiejsze problemy Polski, Europy i Świata przekonując, że nie żyjemy wcale w złotej erze i dookoła czai się znacznie więcej zagrożeń niż sądzimy.


Reinterpretowanie rzeczywistości tylko pogłębia trwający kryzys. Kryzys tożsamości, kryzys społeczny, kryzys wartości. 29.01.2019 pojawi się pierwszy singiel zapowiadający pełnoprawne wydawnictwo Czwarty Rozbiór Polski, które ukaże się na wiosnę 2019r.

SAMI O SOBIE

Jak mówi wokalista grupy Piotr Połać:

Skończył się czas siedzenia okrakiem na barykadzie. Kryzys w Europie, wojna polsko-polska, idiota u władzy za Wielką Wodą, a my nucimy pod nosem na na na, czekając na lepsze czasy. Te lepsze czasy nie przyjdą jeżeli wszyscy schowamy głowę w piasek i poczekamy, aż zostanie po nas tylko radioaktywny pył.