Podobno miłośnicy tatuaży zawsze mają przynajmniej taki jeden, którego się po latach wstydzą. Wiadomo, błędy młodości, okres burzy, naporu i tak dalej. Czasami jednak przemierzając internetowe zakamarki trafiamy na prace, które każą zadać sobie jedno ważne pytanie z wasztatów samochodowych: Panie, kto panu tak to sp*****lił?
Polecany artykuł: