Oficjalnie żegnamy już 2024 rok. Nie da się ukryć, że za nami intensywne dwanaście miesięcy, w naszym przypadku wypełnione muzycznymi premierami i wieloma, wieloma koncertami i z pewnością wielu i wiele z nas z ulgą pożegna ten czas, by z nadzieją i optymizmem przyjąć już to, co ma zamiar przynieść nowy, 2025 rok.
Koniec roku to moment niezwykle mocno, hucznie i intensywnie świętowany na całym świecie. W każdym jego zakamarku tak naprawdę odbywają się wielkie, miejskie imprezy, bale, zabawy ale też mniejsze domówki. Nie brak również tych, którzy Sylwestra świętują dość skromnie i na spokojnie w domowych pieleszach, znajdą się także Ci i te, dla których 31 grudnia to dzień, jak każdy inny w roku. Nieodłączną częścią Sylwestra są oczywiście fajerwerki i petardy, puszczane i odpalane dokładnie o północy na cześć rozpoczynającego się nowego roku. Dziś już coraz częściej i głośniej mówi się jednak o tej negatywnej odsłonie "światełek", zwracając uwagę przede wszystkim na to, że ogromny huk i hałas im towarzyszący jest źródłem strachu, ogromnego przerażenia dla niektórych ludzi, ale także zwierząt.
Ludzie kultury dla zwierząt na Sylwestra
Co roku więc pojawiają się w okresie świąteczno-noworocznym liczne kampanie, mające na celu szerzenie świadomości na temat szkodliwości fajerwerków i petard i apelujące o rezygnację z ich używania dla dobra zwierząt.
W tym roku z pewnością wyróżnia się spot, stworzony przez stowarzyszenie OTOZ Animals. Zorganizowało ono kampanię "Strzel kasą na zwierzaki - pomóż nam ratować zwierzęta przerażone hukiem sylwestrowych wystrzałów", w której porównuje maniaków fajerwerków do kowbojów. W trwającym niecałe dwie minuty filmiku w te role wcielili się aktorzy Bartosz Bielenia i Nikodem Rozbicki, a w roli starszego, nieco bardziej doświadczonego kowboja pojawia się Zbigniew Hołdys! To właśnie odgrywana przez muzyka postać apeluje do tej dwójki, by zaprzestała pojedynku i "lepiej strzeliła kasą na zwierzaki".
W ramach kampanii stowarzyszenie prowadzi zbiórkę środków, które kolejno będzie mogła przeznaczyć na pomoc zwierzaków, której te być może będą potrzebowały po nadchodzącej nocy sylwestrowej. Poniżej spot z udziałem m.in. Zbigniewa Hołdysa.
Kilka chwil nieodpowiedzialnej zabawy kosztuje wiele zwierząt przeżywanie traumy, a nawet życie. Apelujemy do strzelców, aby zrezygnowali z fajerwerków lub przynajmniej ograniczyli ich ilość! - brzmi apel stowarzyszenia.