Zaginione dzienniki Layne'a Staleya ujrzą wkrótce światło dzienne
W tym roku na rynku ukaże się książka This Angry Pen: The Lost Journals Of Layne Staley dotycząca nieżyjącego już wokalisty amerykańskiej formacji Alice in Chains. Będzie ona zawierać nieznane wcześniej zapiski Layne'a Staleya. Całość trafi na rynek nakładem wydawnictwa Weldon Owen/Insight Editions. Premiera nastąpi 11 listopada 2025.
Jak czytamy w zapowiedzi: w środku znajdziemy rękopisy, teksty piosenek, wiersze, rysunki czy niepublikowane wcześniej zdjęcia muzyka. – Ożywają one myśli i emocje Layne’a, dając wgląd w umysł geniusza, który zdefiniował całe pokolenie – twierdzi wydawca książki. Całość można już zamawiać w przedsprzedaży (egzemplarz w twardej oprawie kosztuje 40 dolarów).
Layne Staley zmarł 5 kwietnia 2002 roku. Miał zaledwie 34 lata. Przyczyną śmierci było przedawkowanie tzw. speedballa. Wokalista przez większość swojego dorosłego życia zmagał się z uzależnieniem od narkotyków.
Jerry Cantrell odkurzył po 30 latach utwór Alice in Chains autorstwa Staleya
Jerry Cantrell obecnie koncertuje w ramach trasy promującej swój ostatni solowy album, I Want Blood, który ukazał się na rynku w październiku 2024. W repertuarze koncertowym oczywiście nie zabrakło także numerów z dorobku formacji Alice in Chains. O ile obecność takich utworów, jak Would? czy Rooster nikogo specjalnie nie zaskoczyła, to sięgnięcie po Hate to Feel, z krążka Dirt, było już dość dużą niespodzianką.
Zwłaszcza, że Cantrell sięgnął po całość pierwszy raz od 1993 roku. Minęło więc ponad trzydzieści lat! Hate to Feel to numer autorstwa Staleya. – Layne rozwinął się jako gitarzysta i napisał kilka fantastycznych utworów na gitarę, takich jak "Hate to Feel" oraz "Angry Chair". Uwielbiam te melodie. Wówczas złapał on bakcyla, żeby wziąć do ręki gitarę. Pamiętam, że pokazał nam te melodie i myślał o nagraniu ich na swój album. Potem zagrał je nam i wszyscy zgodnie powiedzieliśmy: "Kurczę, są zajebiste. Powinniśmy to nagrać". Niechętnie się na to zgodził. Tak też zrobiliśmy. To dwie niesamowite piosenki, które – jak się później okazało – bardzo pasowały do albumu – powiedział Jerry Cantrell w rozmowie dla amerykańskiego magazynu Billboard w 2022 roku.
