Zespół 4 Non Blondes powstał w 1989 roku, a jego założycielkami były basistka Christa Hillhouse i gitarzystka Shaunna Hall, do których dołączyły perkusistka Wanda Day oraz wokalistka Linda Perry. Pierwsze lata grupa spędziła na graniu w małych klubach, w końcu w 1991 roku udało się jej podpisać kontrakt z wytwórnią Interscope. Rozpoczęto nagrania debiutanckiego albumu, a w trakcie sesji zwolniona została Day, którą w składzie zastąpił Dawn Richardson - szybko śladem perkusistki podążyła gitarzystka, zastąpiona przez Louisa Metoyera. W 1992 roku światło dzienne ujrzał pierwszy - i jedyny - album formacji, zatytułowany Bigger, Better, Faster, More!. Wydawnictwo osiągnęło bardzo duży sukces tak samo, jak promujący go singiel - dziś cieszący się statusem kultowego utwór What's Up!.
Ostatecznie już w 1994 roku w wyniku konfliktów wewnętrznych i rosnącej pozycji Perry w zespole doszło do jego rozwiązania. Grupa połączyła się dopiero 20 lat później na krótkim występie w ramach wydarzenia charytatywnego "An Evening For Women: Celebrating Arts, Music and Equality" - okazuje się, że jeszcze w tym roku 4 Non Blondes znowu stanie na scenie!
4 Non Blondes znowu zagra!
Jak poinformowała Linda Perry, 4 Non Blondes będą jedną z gwiazd tegorocznej edycji festiwalu BottleRock Napa Valley! Wydarzenie odbędzie się w dniach 23-25 maja, a występ zespołu w jego ramach będzie jego pierwszym oficjalnym od ponad trzydziestu lat! Jak opowiedziała w wywiadzie dla "The Allison Hagendorf Show" wokalistka, gitarzystka i producentka, zdecydowała się na przyjęcie oferty organizatorów imprezy, gdyż czuje, że 2025 rok to jej czas, a działania w nim podjęte mogą przynieść jej dobre i przełomowe rzeczy.
Perry nie wskazała konkretnie nazwisk członków grupy, którzy zagrają jako 4 Non Blondes na BottleRock, można jednak założyć, że będzie to ten sam skład, co w 2014 roku czyli, poza wokalistką, Christa Hillhouse, Roger Rocha i James Mankey. Linda zdradziła, że obecnie grupa spędza czas w San Francisco, gdzie odbywa próby. Co ciekawe, Perry dała delikatnie do zrozumienia, że są pewne szanse na to, że w ramach setu wybrzmi nigdy niepublikowany materiał, który powstał tuż przed rozpadem 4 Non Blondes z zamiarem umieszczenia go na drugiej płycie zespołu. Artystka dodaje, że wszelkie decyzje, dotyczące tej muzyki pozostają jednak w gestii grupy, zaznacza przy tym, że były to naprawdę przyzwoite piosenki, ona sama nie była jednak gotowa na wydanie ich w tamtym czasie - kto wie, co będzie w 2025 roku.