Vivian Campbell przeszedł przeszczep szpiku kostnego. Muzyk Def Leppard opublikował oświadczenie
W 2013 roku Vivian Campbell, gitarzysta brytyjskiej formacji Def Leppard, poinformował, że zdiagnozowano u niego chłoniaka Hodgkina. Jest to dość rzadko występujący nowotwór krwi. Dwa lata temu muzyk był gościem podcastu Lymphoma Voices. W tym wywiadzie opowiedział szerzej o swojej walce z tą chorobą, która – niestety – cały czas trwa. Przeszedł już trzy oddzielne cykle chemioterapii i przeszczep komórek macierzystych, ale chłoniak powrócił.
Ostatnio muzyk musiał, z powodów zdrowotnych, opuścić koncert Def Leppard, który odbył się 18 stycznia 2025 w Feria Estatal De León w León w Meksyku. Zastąpił go John Zocco, który jest technicznym Phila Collena. Campbell, za pośrednictwem mediów społecznościowych, opublikował oświadczenie, w którym przekazał, jak obecnie się czuje.
Dziękuję za wszystkie ostatnie wiadomości i wsparcie. Jak zapewne wiecie, kilka lat temu zdiagnozowano u mnie chłoniaka Hodgkina. Niedawno przeszedłem przeszczep szpiku kostnego w ramach mojego planu leczenia. Mogę śmiało powiedzieć, że – na ten moment – był to bardzo udany przeszczep. Nie wychylam się i muszę być dobrej myśli przez następne 100 dni pierwotnej rekonwalescencji – napisał gitarzysta w poście opublikowanym na fanpage'u Def Leppard na Facebooku.
Przypomnijmy, że Vivian Campbell dołączył do Def Leppard w 1992 roku. Zastąpił on w składzie zmarłego w wyniku przedawkowania środków odurzających i zatrucia alkoholem Steve'a Clarka. Z grupą łącznie nagrał siedem studyjnych albumów. Dyskografię zespołu, na ten moment, wciąż zamyka krążek Diamond Star Halos z 2022 roku.
Vivian Campbell obiecuje fanom kolejny album Def Leppard
Fani Def Leppard mogą powoli zacierać ręce. Wygląda na to, że w niedalekiej przyszłości brytyjski zespół wyda kolejny studyjny album. – Cóż, właściwie jest plan, jeśli chodzi o wydanie nowego albumu. To znaczy: "Just Like 73" [chodzi o premierowy utwór zespołu, z gościnnym udziałem gitarzysty Toma Morello, który miał swoją premierę w czerwcu 2024 - przyp. red.] to właściwie pozostałość po "Diamond Star Halos". Piosenka nie była jeszcze do końca ukończona kilka lat temu. Poza tym na "Diamond Star Halos" i tak mieliśmy mnóstwo utworów. Ciągle piszemy muzykę i tak: będzie kolejna płyta – powiedział Campbell na antenie stacji 102.3 WBAB.