Muzyka ma bardzo duże znaczenie dla ludzkich emocji, szczególnie dla tych osób, dla których stanowi ona w jakimś stopniu pasję. Świat dźwięków można potraktować jako przestrzeń do dawania ujścia swoim uczuciom, myślom, przeżyciom - jedni robią to tworząc własne utwory, innym wystarczą te już istniejące. Przypominamy, że całkiem niedawno grupa badaczy, zebranych wokół pracowni Tebra postanowiła stworzyć raport, w którym przedstawiła, jaką muzykę można dziś uznać za najlepszą dla zdrowia psychicznego. Raport wykazał, że orientując się na rocka i metal, za artystów najlepszych dla zdrowia psychicznego uznani zostali The Beatles, Pink Floyd, Led Zeppelin, Black Sabbath, Metallica i Slipknot.
ZOBACZ TAKŻE: Oto rockowe i metalowe zespoły pojawiają się na playlistach dla poprawy nastroju
Muzyką czasem nastrój chcemy sobie poprawić, a niekiedy bywa, że chcemy posłuchać czegoś, co odczuwane przez nas w danym momencie te nie najlepsze emocje będzie w jakiś stopniu oddawać. To właśnie na ten aspekt postanowili zwrócić większą uwagę użytkownicy serwisu Reddit.
Najsmutniejsze kawałki ever
Jeden z użytkowników platformy założył na niej wątek, w którym zaprosił innych do wypisywania, ich zdaniem, najsmutniejszych kawałków w dziejach, by w ten sposób stworzyć jedyną w swoim rodzaju playlistę. Szybki rzut oka na tytuły wystarczy, by przekonać się, że ludzie czując smutek sięgają po różne brzmienia i gatunki. Co ciekawe, najwięcej podbić uzyskała piosenka Puff, the Magic Dragon w wykonaniu trio Peter, Paul and Mary, a osoba, która ją zaproponowała uzasadniła wybór, pisząc, że opowiada ona o chłopcu, który dorasta na tyle, by przestać wierzyć w swojego wymyślonego przyjaciela.
Reddit postawił więc na przejmującą, opartą na wierszu, folkową pieśń, nie oznacza to jednak, że wśród propozycji nie pojawiły się rockowe i metalowe kawałki. Wśród tych najczęściej wspominanych wymienić warto Nutshell Alice in Chains, High Hopes i Wish You Were Here Pink Floyd, Fix You czy The Scientist Coldplay, Hurt, jednak raczej cover w wykonaniu Johnny'ego Casha, różne inne klasyki Nine Inch Nails, My Immortal Evanescence, Daddy Korna, Nothing Compares 2 U - wersja w wykonaniu oczywiście Sinead O'Connor czy One More Light Linkin Park.