Trzech muszkieterów chodnika. Najgorsze okładki świata #50

i

Autor: Internet

Trzech muszkieterów chodnika. Najgorsze okładki świata #50

2023-07-18 14:45

Odcinek o takim numerze musi być wyjątkowy. Nie spodziewaliśmy się, że ten cykl zostanie z nami na tak długo i zaprowadzi w tyle ciekawych miejsc. Po tym jak zwiedziliśmy praktycznie cały świat, czas na powrót do Polski i wzięcie na warsztat klasyka, który przeszedł drogę od sprzedaży kaset na bazarach do występów na festiwalach i w filharmonii. Oto uwielbiany przez pewną grupę polityków i sporą część społeczeństwa pieśniarz Zenon Martyniuk i jego zespół Akcent.

Jest rok 1991, a w Polsce dzieje się naprawdę dużo. W Pewexie i Baltonie można kupować za złotówki, przed Sejmem mamy demonstracje antyaborcyjne („w obronie życia poczętego”), na deskach Teatru Dramatycznego ma miejsce premiera musicalu „Metro”, wojska radzieckie zaczynają opuszczać Polskę, z taśmy zjeżdża pierwszy Polonez Caro i kończy się produkcja Fiata 126p, Polska została przyłączona do sieci Internet.

Sporo, prawda? A gdzieś w tym wszystkim trwało także zachłyśnięcie się popkulturą zachodnią, na bazarach handlowano pirackimi kasetami, gdzie królował Takt. Jednak oprócz muzyki z Zachodu rosła jeszcze jedna siła rynku. Na początku dekady nazywano ją „muzyką chodnikową” (właśnie od sprzedaży kaset na chodnikowych straganach), a potem przyjęła się nazwa disco polo. W 1991 roku ukazuje się także pierwsza, debiutancka kaseta grupy Akcent. Po pierwszej kasecie zresztą grupa rozpadnie się i reaktywuje w 1993 roku. Serca publiczności podbiją grając polskie wersje litewskich i rosyjskich przebojów disco oraz własne piosenki, które wykorzystywały melodie znane z muzyki cygańskiej oraz ludowej. Dodajmy, że muzycy działali na Podlasiu, gdzie te tradycje muzyczne były bardzo żywe.

Nie będziemy jednak specjalnie skupiać się na zawartości muzycznej kasety. To, co nas interesuje to okładka, nad którą warto się pochylić. Jest w niej wiele „magii” tamtych czasów. Zdjęcie zostało umieszczone w charakterystycznej ramce, co przecież tak chętnie będzie robić gigant piractwa tamtych czasów, wspomniana firma Takt. Zwróćcie uwagę na fryzurę Zenona Martyniuka. Nie jest to przypadek, wokalista wzorował się między innymi na popularnym w latach 80-tych Limahlu z grupy Kajagoogoo. Inspirował się takżę Dietehrem Bohlenem z Modern Talking oraz Georgem Michaelem.

Drugim ważnym elementem jest instrument klawiszowy, za którym siedzi Mariusz Anikiej. To Roland E-70 – „parapet”, który podnosił dach w niejednej polskiej remizie tamtych czasów. To jego kolekcja dźwięków zadecyduje o brzmieniu pierwszej fali disco polo. Opowiada o tym pan Janusz z zespołu Atut.

Kolejny ciekawy szczegół to oczywiście ubrania: workowate spodnie ściągnięte paskiem, za który włożona jest obowiązkowa kolorowa koszula. Do tego, w miarę możliwości zarostowych, polski tradycyjny wąs. Nie znamy lokalizacji zdjęcia, ale zasłony mogą sugerować miejsce prób, na przykład dom kultury, lub dom jednego z muzyków.

Niezależnie od gustów muzycznych warto pochylić się nad okładką kasety, która zaczęła pewien rozdział w Polskiej kulturze. Od tego czasu minęło już ponad 30 lat, rock zdążył ustąpić miejsca w mainstreamie hip-hopowi, a orbitujące na granicach kultury ludowe disco weszło do głównego nurtu i zadomowiło się w mediach publicznych i prywatnych. Zdjęcie z pierwszej kasety Akcentu pozwala na chwilkę przynajmniej cofnąć się do tego, tak odległego dziś czasu.

System of a Down - 5 ciekawostek o debiutanckiej płycie zespołu | Jak dziś rockuje?