Trey Azagthoth prawie UPADŁ na scenie podczas koncertu Morbid Angel! Co się stało?

i

Autor: Screen z YouTube/ Greg Isaac Co się stało na koncercie Morbid Anegl?

Trey Azagthoth prawie UPADŁ na scenie podczas koncertu Morbid Angel! Co się stało?

W sobotę 22 kwietnia zespół Morbid Angel zakończył swoją trasę koncertową "United States Tour Of Terror". Nikt jednak nie spodziewał się, że akurat na sam koniec o formacji będzie mówił cały świat. Wszystko to z powodu wypadku, do jakiego doszło podczas jednego z ostatnich występów - gitarzysta grupy, Trey Azagthoth, prawie UPADŁ na scenie. Co się stało?

Morbid Angel obecny jest na światowych scenach od czterdziestu lat. Formacja powstała w 1983 roku w Tampa na Florydzie, swój debiutancki album, zatytułowany  Altars of Madness, wydała dopiero sześć lat później. Obecnie grupa uchodzi za jedną z najważniejszych i najbardziej wpływowych na amerykańskiej scenie death i thrash metalowej. To właśnie Morbid Angel, jako pierwszy zespół death metalowy, odniósł sukces w mainstreamie i podpisał kontrakt z Giant Records, a jego teledyski były puszczane w MTV. Obecnie zespół tworzą Trey Azagthoth, Steve Tucker, Scott Fuller i Dan Vadim Von. Azagthoth jest gitarzystą, głównym kompozytorem i jedynym oryginalnym członkiem Morbid Angel, uważany jest on za najlepszego gitarzystę death metalowego wszech czasów. Muzyk znalazł się właśnie w centrum zainteresowania mediów. 

Metalowe albumy wszech czasów / Eska Rock

Co się dzieje z Treyem Azagthothem?

W sobotę 22 kwietnia zespół zakończył trasę koncertową "United States Tour Of Terror". Niestety, w trakcie przedostatniego występu doszło do nieoczekiwanego zdarzenia - Trey w pewnym momencie zaczął się dość dziwnie poruszać i prawie upadł, jednak natychmiast podbiegli do niego techniczni i wyprowadzili go za kulisy. Zespół na chwilę przerwał występ, następnie wokalista, Steve Tucker, powiedział publiczności, że Trey "zranił się". Formacja wykonała jeszcze jeden utwór i zakończyła występ. 

Matka gitarzysty wydała oświadczenie

Dzień po całym incydencie matka Treya wydała oświadczenie za pośrednictwem social mediów. Kobieta poinformowała w nim, że gitarzysta prawie zemdlał z powodu odwodnienia, do tego wciąż dokucza mu kontuzja pleców, której nabawił się w wyniku upadku podczas wychodzenia z koncertowego autokaru. Gitarzysta wraca do formy, pojawił się także na ostatnim występie na trasie.