Tony Iommi

i

Autor: Rex Features/East News

Wypowiedzi muzyków

Tony Iommi wskazał gitarzystę, który zrobił na nim ogromne wrażenie. "Wymyślił coś innego, jak na tamte czasy"

2024-12-04 14:20

W przeszłości pewien gitarzysta bardzo mocno zaimponował Tony'emu Iommiemu. – Wymyślił coś zupełnie innego, jak na tamte czasy. Dzisiaj widać, jak wszyscy techniczni muzycy uczyli się od niego – powiedział muzyk Black Sabbath. O którym gitarzyście powiedział te słowa?

Tony Iommi wskazał pierwszego gitarzystę, który zrobił na nim ogromne wrażenie

Tony Iommi to jeden z najlepszych gitarzystów w historii, szeroko rozumianej, muzyki rockowej. Przez lata grał w zespole Black Sabbath. To właśnie on skomponował wszystkie legendarne riffy, które złotymi zgłoskami zapisały się w historii ciężkich brzmień. Nic więc dziwnego, że Iommi jest gitarzystą, którego podziwia wielu kolegów po fachu. To dziwić zupełnie nie może. 

Ostatnio muzyk Black Sabbath został zapytany o pierwszego gitarzystę, który zrobił na nim naprawdę ogromne wrażenie. W rozmowie dla portalu Guitar World wskazał na Eddiego Van Halena

Tony Iommi palce| ESKA Rock Człowiek z Metalu Shor

Kiedy koncertowali z nami na początku swojej kariery, myślałem, że jest naprawdę dobry i wymyślił coś zupełnie innego, jak na tamte czasy. Dzisiaj widać, jak wszyscy techniczni muzycy uczyli się od Eddiego. Zabawne było to, że podobnie jak ja, nie potrafił czytać muzyki. Wszystko opierało się na intuicji. Wymyślał rzeczy ze słuchu. Był świetny. Staliśmy się naprawdę bliskimi przyjaciółmi podczas tej trasy. Spędziliśmy z jakieś osiem miesięcy. Przychodził do mojego pokoju w hotelu, ponieważ często zatrzymywaliśmy się w tym samym miejscu i rozmawialiśmy godzinami. Było cudownie i pozostaliśmy przyjaciółmi aż do jego śmierci. Był wspaniałym przyjacielem, miłym facetem, który zrobił tak wiele dla nas, gitarzystów. Naprawdę go bardzo lubiłem – przyznał Iommi. 

Przypomnijmy, że formacja Van Halen była supportem dla Black Sabbath w trakcie trasy promującej album Never Say Die!, który ukazał się we wrześniu 1978. 

Ozzy Osbourne był zachwycony twórczością grupy. Książe Ciemności opowiedział o tym, nie tak dawno, w jednym z najnowszych odcinków podcastu Ozzy Speaks. – Eddie Van Halen sprawiał wrażenie, jakby to wszystko było łatwizną. Przyćmili nas. I zdmuchnęli ze sceny. Eddie był świetnym gościem. Zawsze był dla mnie miły. Miło więc było z nim przebywać. Podobnie jak z Alexem. Zabierałem ich wszystkich do lokalnego pubu. Było świetnie – powiedział Osbourne. 

Eddie Van Halen zmarł 6 października 2020 roku w wieku 65 lat. Przyczyną jego śmierci był udar mózgu.

Tony Iommi wskazał najważniejsze riffy Black Sabbath: