Gdy w 1970 roku światło dzienne ujrzał debiutancki album Black Sabbath, krytycy i dziennikarze muzyczny tak naprawdę sami nie do końca wiedzieli, co mają tym faktem począć. Mroczne brzmienie, spowolniona, a przy tym ostra gitara, mocna perkusja, przydymiony bas i charakterystyczny wokal Ozzy'ego Osbourne'a, a do tego nieoczywiste teksty sprawiły, że młody zespół początkowo musiał mierzyć się z pewną krytyką, szybko jednak udowodnił, że jest zaczątkiem zupełnie nowego rozdziału w historii muzyki, dając jej brzmienie określane dziś jako heavy metal.
Kolejnym przełomowy moment dla świata ciężkich brzmień to początek lat 80., gdy Metallica, wydając swój pierwszy krążek, zatytułowany Kill 'Em All, pokazała inne podejście do metalu - szybsze, bardziej energiczne, z ostrymi riffami i równie mocnym wokalem. W ślad za formacją szybko podążyły kolejne, przyczyniając się do narodzin podgatunku nazwanego z czasem thrash metal.
Tony Iommi jest fanem thrashu?
Black Sabbath uznaje się za pionierów heavy metalu, zespół, który odmienił oblicze muzyki metalowej, ale pod wieloma względami także i Metallikę postrzega się w podobnych kategoriach. Co o tym sądzi współzałożyciel brytyjskiej grupy?
Tony Iommi w wywiadzie dla "Guitar World" został zapytany o to, czy uważa, że Black Sabbath dał podwaliny pod thrash. Gitarzysta odpowiedział twierdząco mówiąc, że wie o tym, że takie zespoły jak Metallica, Megadeth, Slayer czy Anthrax swoją grą niejako oddają hołd jego zespołowi, robiąc ze spopularyzowanym przez niego brzmieniem coś nowego, dokonując jego znaczącej i świetnie przyjętej ewolucji pod własne poczucie muzyki.
Iommi wspomniał konkretnie o Metallice wskazując, że to, co grupa ta zrobiła z metalem jest czymś niesamowitym i przełomowym, a przekształcenie heavy metalu w thrash metal określił jako coś fantastycznego. Jak stwierdza gitarzysta, jest wdzięczny za to, w jaki sposób James Hetflied, Lars Ulrich, Kirk Hammett i Robert Trujillo wypowiadają się o Black Sabbath publicznie i dodaje, że widzi wiele podobieństw w sposobie ich pracy do własnego.
To, co zrobili z brzmieniem metalu, przekształcając je w thrash metal, było fantastyczne. Zawsze byli wobec nas szanujący i są cudownymi facetami. Uwielbiam ich podejście do rzeczy, sposób, w jaki piszą i wszystko inne. Przypomina mi to bardzo to, jacy my byliśmy — wszyscy w jednym pokoju, ćwiczący razem i traktujący to poważnie - mówi Tony Iommi w wywiadzie.