Wykraczając poza folkową i popową stylistykę jego pierwszej płyty, Tom Waits wymyślił album koncepcyjny nagrany z niewielkim zespołem jazzowym w stylu bebop, pełen literackich wpływów dwóch Jacków – Kerouaca i Londona – oraz twórczości autorów klasycznych amerykańskich standardów muzycznych. Album miał oddawać klimat stylu i brzmienia pianina, które rozbrzmiewało w kameralnych klubach, gdzie muzycy grali dla siebie nawzajem po zakończeniu swoich sobotnich występów. Tom Waits odwołał się do atmosfery albumu Franka Sinatry "In the Wee Small Hours", jednocześnie inspirował się odważnym, improwizacyjnym i wyjątkowym stylem Theloniusa Monka, co zachęciło go, by ukształtować swoje podejście do pianina w podobnym duchu.
Utwór tytułowy, melancholijna oda do sobotnich nocnych rytuałów i delikatnie romantyczny hymn ‘San Diego Serenade’, to klasyki po które sięgało wielu artystów - od Diany Krall i Nancy Griffith, po folkowego bohatera Erica Andersona.
Reedycja drugiego albumu Toma Waitsa wydana na 180 gr. kolorowym winylu trafiła do sprzedaży w piątek 13 grudnia!
Polecany artykuł: