Włoski zespół Måneskin nie schodzi z ust całego świata od momentu swojej wygranej w konkursie Eurowizji. Grupie bardzo szybko udało się odnieść kolosalny sukces, także na terenie Stanów Zjednoczonych. W styczniu b.r. formacja wydała swój najnowszy, trzeci już album studyjny. Krążek RUSH! zebrał ogółem dobre recenzje, a Damiano, Victoria, Thoman i Ethan koncentrują się obecnie na jego promocji na trasie, w ramach której grupa zagra w Polsce już 12 maja na warszawskim Torwarze.
Tobias Forge z Ghost otwarcie o włoskim zespole
Nie mniej udany 2022 rok miał zespół Ghost. Szwedzka formacja wydała w marcu ubiegłego roku świetnie przyjęty album Impera, który zapewnił jej sporo nagród, popularność na platformie TikTok i nominację do nagrody Grammy. Lider grupy, Tobias Forge, nie ukrywa, że ma apetyt na więcej i już planuje kolejne jej kroki.
W wywiadzie dla magazynu "NME", w rozmowie z Joe Elliottem z zespołu Def Leppard, pochylił się on nad przyszłością rocka. Muzyk jest zdania, że stery w nim przyjmą zupełnie nowe, nieznane jeszcze szerszemu gronu, formacje, a te już klasyczne odejdą w cień. Forge jest zdania, że świetnym tego przykładem jest właśnie włoski zespół, któremu w krótkim czasie udało się osiągnąć tak dużą sławę. Uważa on, że odrodzenie rocka nastąpi właśnie tą drogą, dzięki nowym artystom, a nie ze względu na powrót tych już najbardziej uznanych na rynku.
Kiedy mówimy o dobrobycie rocka, istnieje powszechne nieporozumienie, że jeśli ma nastąpić odrodzenie, klasyczne zespoły powrócą. Liczę na zespoły, których nie znamy,że to one będą stały na czele tej drogi - powiedział Tobias Forge w wywiadzie.