Simon McBride o odgrywaniu partii Ritchiego Blackmore'a
W 2022 roku do formacji Deep Purple dołączył gitarzysta Simon McBride, który w składzie zastąpił Steve'a Morse'a (muzyk odszedł z zespołu z powodów osobistych).
W jednym z ostatnich wywiadów McBride został zapytany o najtrudniejszą do zagrania partię autorstwa Ritchiego Blackmore'a, z którym to grupa odnosiła największe sukcesy.
Większość z nich właściwie nie jest taka zła. Jest jeden mały fragment, który denerwował mnie przez długi, długi czas. Znajduje się w "Lazy". Nie gram tej samej solówki, co on, bo "Lazy" to jeden z tych utworów w przypadku, którego czuję, że mogę po prostu trochę więcej poimprowizować i dobrze się bawić. W tym utworze jest jedna trudna zagrywka, od razu powiedziałem: "Muszę to zagrać". Jest cholernie fajna, ale nie jest ultraszybka – powiedział McBride w rozmowie dla portalu "Ultimate Guitar".
A co dokładnie jest w niej trudnego?
– Po prostu jest w nim dużo elementów chromatycznych w bardzo wąskiej przestrzeni, na rzech lub czterech progów. Jest to dla mnie najtrudniejsza rzecz, jeśli chodzi o grę w Purplach. Ritchie nigdy nie był w pełni technikiem, więc pod względem technicznym nie było nic trudnego do zagrania. "Highway Star” jest szybki, ale to nie jest John Petrucci z Dream Theater. Pasuje to do piosenki. Ale wszystko inne, co grał, to raczej melodie grane przez większość czasu. Ale tak, zagrywka w "Lazy" wciąż prześladuje mnie każdej nocy. Kiedy o tym myślę, mówię: "O cholera, nie schrzań tego!".
Nowy album Deep Purple jest już dostępny
19 lipca 2024 na rynku ukazał się nowy album od formacji Deep Purple zatytułowany =1. Jest to pierwszy studyjny krążek, na którym możemy usłyszeć grę McBride'a. Na płycie znalazło się aż 13 premierowych kompozycji. Całość wyprodukował Bob Ezrin, który z Deep Purple współpracuje już od płyty Now What?! z 2013 roku. Recenzję albumu znajdziecie na naszej stronie, w tym miejscu.