jak dziś rockuje?

The Cranberries - 5 ciekawostek o albumie "No Need to Argue" na 30-lecie | Jak dziś rockuje?

Przykład The Cranberries dowodzi, jak istotne dla sukcesu danego zespołu, artysty czy artystki mogą okazać się być występy na żywo. To dopiero pokazanie się światu na scenie sprawiło, że grupa po wydaniu swojego debiutu zaczęła kroczyć w stronę sukcesu. Ten nadszedł już rok później, za sprawą "No Need to Argue".

Debiutancki album The Cranberries, Everybody Else Is Doing It, So Why Can't We?, ukazał się dokładnie 1 marca 1993 roku, jednak początkowo został raczej pominięty przez rynek i słuchaczy. Sytuacja ta odmieniła się o 180 stopni, gdy grupa zaczęła intensywnie koncertować, początkowo na terenie Europy, a kolejno także w Stanach Zjednoczonych. Na zespół zwróciło więc uwagę MTV oraz stacje radiowe, a tym do gustu przypadł szczególnie wydany jako drugi singiel z krążka utwór Linger. Nieoczekiwanie zaczął on podbijać listy przebojów na całym świecie, docierając do pozycji ósmej w USA czy trzeciej w ojczyźnie grupy - Irlandii. Linger oraz debiutancki singiel grupy, Dreams, zostały więc ponownie wydane na początku 1994 roku, a grupa na fali ewidentnie rosnącej popularności postanowiła nie marnować czasu, szansy i okazji i weszła do studia, by nagrać drugi studyjny album.

Najsłynniejsze antywojenne protest songi / Eska Rock

Nagranie "No Need To Argue"

Pierwsze prace nad nową płytą formacja rozpoczęła już pod koniec 1993 roku, a więc zaledwie około osiem miesięcy po wydaniu debiutu. The Cranberries postanowili nie zmieniać tego, co już raz się sprawdziło i ponownie połączyli siły z producentem Stephenem Street. Grupa postanowiła jednak pójść dalej, pokazać, że ewoluuje i zdecydowała się sięgnąć po mocniejsze, ostrzejsze brzmienie. Te idealnie oddawało towarzyszące im nastroje, będące reakcją na nasilający się, zbliżający, jak się z czasem okazało do swojego finału, Konflikt w Irlandii Północnej. Jak mówili też sami zainteresowani, zmiana brzmienia była także niejako reakcją na ostatnie miesiące, spędzone w trasie, a więc na scenie, gdzie muzyka jest zdecydowanie głośniejsza, mocniejsza.

Demo materiału powstało w Nowym Jorku w trakcie chwili przerwy, w tamtejszym Magic Shop nagrano zarys sześciu piosenek. Na początku 1994 roku formacja przeniosła się jednak do Wielkiej Brytanii, gdzie już pod okiem producenta doszlifowała kompozycje.

Ciekawostki o "No Need To Argue"

Jako pierwszy singiel z nadchodzącej drugiej płyty The Cranberries wydany został utwór Zombie, który natychmiastowo zwrócił uwagę swoim grunge'owym brzmieniem i zaangażowanym tekstem, będącym swego rodzaju protestem przeciwko konfliktom, nie tylko w Irlandii Północnej, ale wszelakim na świecie. Utwór podbijał stacje radiowe, torując tym sposobem drogę do sukcesu albumu, z którego pochodził. Drugie studyjne wydawnictwo formacji zostało zatytułowane No Need to Argue i ukazało się 3 października 1994 roku. Słuchacze ruszyli do sklep po płytę, a nad jej jakością rozpływali się krytycy, zwracając uwagę na sposób, w jaki The Cranberries przywołuje na swoim projekcie ducha kultury Irlandii. Szczególnie dużo pisało i mówiło się przede wszystkim o osobie Dolores O'Riordan, jej ogromnym talencie wokalnym, charakterystycznym sposobie śpiewania i ostrych, wzruszających i szczere tekstach, jakie napisała.

Wydawnictwo do dziś uchodzi za kluczowe w całej dalszej karierze The Cranberries. Jakie skrywa ciekawostki? Sprawdź w galerii na samej górze!

Poniżej znajdziesz listę najbardziej rozpoznawalnych utworów grupy: