jak dziś rockuje?

The Clash - ciekawostki o płycie “London Calling” na 45-lecie | Jak dziś rockuje?

2024-12-11 12:33

Lata 70. okazały się być szczególne dla muzyki, zwłaszcza, gdy weźmiemy pod uwagę końcówkę tej dekady. To właśnie wtedy rynek dosłownie podbijało nowe brzmienie, dziś znane nam wszystkim jako punk. Jedną z legend tego gatunku pozostaje zespół The Clash. Choć udało mu się zyskać uznanie i popularność w rodzimej Wielkiej Brytanii już po wydaniu debiutu, to z wielu względów kluczowy dla jego kariery okazał się być trzeci projekt.

Choć zespół The Clash bez żadnych wątpliwości jest kluczowy dla światowej historii muzyki punk, to warto pamiętać, że jego członkowie już wcześniej byli ważnymi postaciami londyńskiej sceny muzycznej. John Graham Mellor, znany dziś jako Joe Strummer, założył zespół The 101ers, Mick Jones grał w kapeli London SS, a do tej swego czasu przesłuchiwani byli Paul Simonon i Terry Chimes. The 101ers ostatnie zakończył działalność, tak samo, jak London SS, a wspólne drogi zaprowadziły Panów do założenia własnego zespołu, dla którego wybrali nazwę The Clash. Formacja zagrała swój pierwszy koncert 4 lipca 1976 roku w Black Swan w Sheffield jako support Sex Pistols. W kolejnych miesiącach grupa koncertowała, pisała i nagrywała piosenki, zmieniał się jej skład. Formacja dość szybko zasłynęła głoszeniem lewicowych wartości, śpiewała o bezrobociu, nierównościach społecznych, rasizmie i innych przejawach opresji.

Ostatecznie w styczniu 1977 roku grupie udało się podpisać kontrakt z wytwórnią CBS Records, której nakładem w kwietniu tego samego roku ukazał się jej debiutancki album. Zatytułowany po prostu eponimem krążek osiągnął bardzo duży sukces krytyczny na Wyspach. Kolejna płyta The Clash to Give 'Em Enough Rope z listopada kolejnego roku, który wytwórnia widziała jako "ten o czystszym brzmieniu" od debiutu, by móc startować z nim na rynku amerykańskim. Płyta ta uzyskała mieszane recenzje, a te skrytykowały mainstreamowy styl produkcji, po latach zespół wspominał zresztą czas jego nagrań jako szczególnie trudny. Mimo tego wszystkiego, krążek sprzedawał się w Wielkiej Brytanii jak świeże bułeczki. Prawda była jednak taka, że The Clash dopiero się rozkręcali, a przełom dla nich miał dopiero nadejść.

Najlepsze punkowe albumy wszech czasów. Te krążki to legendy gatunku

Nagranie i wydanie albumu "London Calling"

Już na drugim albumie zespół odszedł nieco od punk rockowych klimatów na rzecz coraz większej fascynacji klasycznym rock and rollem. W takim duchu w maju 1979 roku grupa przystąpiła do wstępnych prac nad trzecią płytą, choć nie mieli wtedy jeszcze zarysu nawet jednej piosenki, a Strummer i Jones cierpieli na blokadę twórczą. Panowie znaleźli jednak sposób na znalezienie własnej drogi - zaczęli łagodnie, skupiając się na graniu różnych coverów, sporo czasu spędzali... grając razem w piłę nożną. Ta wspólna aktywność na nowo rozbudziła między nimi przyjacielskie więzy, a zespół nabrał pewności siebie, która ostatecznie zapewniła początek powstawaniu nowego materiału.

W sierpniu 1979 roku muzycy weszli do Wessex Studios, by tam na dobre rozpocząć proces nagrań nowego wydawnictwa. Na producenta grupa wybrała, ku przerażeniu wytwórni, Guya Stevensa, który nie tylko miał problemy z używkami, ale słynął z, delikatnie mówiąc, niekonwencjonalnych metod pracy. Mimo tych obaw, nagrania przebiegały niezwykle sprawnie, trwały około sześć tygodni, które obejmowały 18-godzinne bloki pracy, większość utworów powstawała w dwóch, a często nawet jednym ujęciu. Na wydawnictwo trafiły zarówno oryginalne kompozycje, jak i covery, a ich osią wspólną był Londyn. Muzycznie Panowie stworzyli coś więcej, niż klasyczny punk, a już po premierze krytycy zgodnie stwierdzili, że w przypadku trzeciej płyty The Clash mamy do czynienia z czymś, co określić można jako post punk.

Trzecie wydawnictwo The Clash zostało zatytułowane London Calling i ujrzało światło dzienne 14 grudnia 1979 roku na terenie Wielkiej Brytanii i w styczniu 1980 roku w Stanach Zjednoczonych. Ostatecznie to właśnie ten projekt okazał się być przełomowy dla The Clash, jeśli chodzi o amerykański rynek, na którym to w 1996 roku pokrył się platyną. Dziś projekt ten postrzegany jest jako kultowy, zupełnie kluczowy dla historii rocka.

Ciekawostki o "London Calling"

Jakie ciekawostki kryją się za słynnym krążkiem? Sprawdź w galerii na samej górze artykułu!

Poniżej sprawdź fakty o "Unknown Pleasures" Joy Division: