Wokół Sphere było głośno już tak naprawdę od momentu ogłoszenia jego powstania, co miało miejsce w 2018 roku. Obiekt został zapowiedziany jako niezwykle nowoczesna pod względem technologicznym oraz innowacyjna, biorąc pod uwagę jej kształt, arena muzyczna, zlokalizowana na terenie Las Vegas, w której w ramach rezydencji występować będą największe światowe gwiazdy.
Po pewnych trudnościach Sphere zostało otwarte dokładnie 29 września 2023 roku koncertem U2. Irlandzka formacja prezentowała w obiekcie pokaz "U2:UV Achtung Baby Live at Sphere", na który złożyło się łącznie czterdzieści występów - ostatni miał miejsce 2 marca tego roku. Kolejno w Sphere w dniach 18-21 kwietnia występował amerykański zespół rockowy Phish. To podczas jednego z tych pokazów doszło do zdarzenia, które z pewnością na zawsze zapisze się w historii obiektu!
Fajka wodna w Sphere!
Choć informacja o tym trafiła do mediów dopiero teraz, całe zdarzenie miało miejsce już 20 kwietnia. To wtedy jeden z obecnych na koncercie Phish fanów nagle... zapalił na widowni bongo! Ktoś nagrał ten moment, a gdy tylko nagranie trafiło do sieci, stało się hitem, jednak wyszło poza fandom Phish i dotarło do przedstawicieli Madison Square Garden Entertainment, czyli właścicieli Sphere.
Ci uznali, że mężczyzna świadomie naruszył kodeks bezpieczeństwa, obowiązujący na terenie areny i zadecydowali o przyznaniu mu... dożywotniego zakazu wstępu do Sphere, ale także innych obiektów, zarządzających przez przedsiębiorstwo, m.in. Radio City Music Hall czy Chicago Theatre. Fan podzielił się otrzymanym pismem w sieci, z dokumentu wynika także, że deweloperzy grożą mu podjęciem kroków prawnych, jeśli będzie on próbował dostać się do któregokolwiek z wymienionych miejsc. Co ciekawe, będzie to dość łatwe, gdyż Madison Square Garden Entertainment wykorzystuje technologię rozpoznawania twarzy do sprawdzania takich osób - wielu jest zdania, że taka praktyka jest skandaliczna, niezgodna z prawem i narusza podstawowe prawa człowieka.
Polecany artykuł: