W grudniu 2023 roku niespodziewanie cały świat mówił o Theo Lengyelu. Saksofonista, jeden z członków-założycieli amerykańskiej formacji Mr. Bungle, znalazł się na celowniku śledczych w związku z zaginięciem swojej byłej partnerki. Policja miała trudności z namierzeniem muzyka, w związku z czym zaczął on być podejrzewany o to, że ma coś wspólnego ze zniknięciem kobiety.
Sprawa skomplikowała się tym bardziej, gdy w okolicach Parku Regionalnego Tilden w Berkley odnaleziono ciało Alice "Alyx" Kamakaokalani Herrmann, w związku z czym już na początku stycznia tego roku Lengyel został aresztowany i oskarżony o popełnienie morderstwa. Sprawa jest w toku i na jaw właśnie wyszły nowe, szokujące okoliczności.
Zbrodnia nagrana na dyktafon?
Obecnie Theo Lengyel oskarżony jest o to, że 4 grudnia 2023 roku dokonał morderstwa swojej byłej żony, a kolejno porzucił jej zwłoki we wspomnianej wyżej lokalizacji. Co ciekawe, sam zainteresowany nie wypiera się stawianych mu zarzutów, jego prawnicy próbują jednak dowieść, że działanie ich klienta nie było zamierzone, a on sam kochał kobietę. W sprawie wciąż prowadzone jest śledztwo i to w jego wyniku śledczy dotarli do dowodu, który zdaje się być ostatecznym na winę saksofonisty - i na to, że jego działanie z pewnością nie było efektem przypadku.
Pod koniec września w telefonie zmarłej odkryte zostało trwające aż trzy godziny nagranie, które zarejestrowało wszystko to, co działo się przed tragicznym zdarzeniem, a także sam fakt morderstwa. Wynika z niego, że między parą doszło do kłótni, a w jej trakcie Lengyel wprost zaczął grozić kobiecie śmiercią. Według "The Berkeley Scanner", nagranie zarejestrowało rozmowy obojga, kobietę, wytykającą Theo problemy z alkoholem, groźby z jego strony, aż w końcu zmarłą, pytającą jej oprawcę, czy chce, by jego dzieci miały za ojca mordercę, na co on miał odpowiedzieć: "Już na to za późno". Ostatnie około 50 minut nagrania ma stanowić szokujący zapis zbrodni, najpewniej w wyniku uduszenia, kobietę proszącą saksofonistę, by przestał i jego, odpowiadającego jej: Dlaczego miałbym to zrobić?".
Oskarżyciel wskazuje, że odkryte nagranie jest ostatecznym dowodem na to, że morderstwo było czynem umyślnym, zamierzonym i stanowi przykład zabójstwa z obszaru przemocy domowej. Dziś, tj. w poniedziałek 7 października, proces muzyka zostanie wznowiony.
Polecany artykuł: