Steve Harris wskazał idealny utwór Iron Maiden
Iron Maiden to bez wątpienia jeden z najważniejszych metalowych zespołów w historii. Grupa działa na rynku od ponad 40 lat i do tej pory wydała siedemnaście studyjnych albumów. Brytyjska formacja ma na koncie wiele utworów, które zapisały się złotymi zgłoskami, jeśli chodzi o świat cięższych brzmień. Która więc kompozycja Iron Maiden jest tą najlepszą, a wręcz idealną? O to został ostatnio zapytany Steve Harris, basista i główny kompozytor w grupie.
– Napisałem wiele piosenek, pewnie byłoby ich ponad 150. Naprawdę trudno mi powiedzieć. Nie wiem, uważam, że lepiej, gdybyś zapytał o to naszych fanów. Myślę, że gdybyś to zrobił, to dziesięć zapytanych osób wskazałoby dziesięć różnych utworów. To po prostu bardzo spersonalizowana rzecz, jest to trudne – odparł Harris w podcaście Scars and Guitars.
Prowadzący program zasugerował, że do miana idealnego utworu Iron Maiden pasowałby Flight of Icarus z albumu Piece of Mind (1983). Basista się z tym nie zgodził. Harris dodał, że na to miano zasługuje wyłącznie kompozycja, która powstawała w sposób zespołowy. I tak oto wybór padł na jeden z utworów z krążka Seventh Son of a Seventh Son (1988).
Myślę, że lepiej byłoby wybrać piosenkę, którą stworzyły, dajmy na to, trzy osoby. Prawdopodobnie wskazałbym na numer w rodzaju "The Evil That Men Do", który napisaliśmy we trójkę [za tę kompozycję odpowiadają: Harris, wokalista Bruce Dickinson i gitarzysta Adrian Smith - przyp. red.]. Jesteśmy głównymi autorami piosenek. Dave [Murray, gitarzysta] też pisze, ale nie jest zbyt płodny. Nicko [McBrain, perkusista] nie pisze, Janick [Gers, gitarzysta] dołączył do nas później, ale stał się dość płodnym autorem – podsumował muzyk.
Iron Maiden zagra w Polsce w 2025!
W 2025 roku formacja Iron Maiden będzie koncertowała na Starym Kontynencie w ramach jubileuszowej trasy Run For Our Lives z okazji 50-lecia. Muzycy odwiedzą m.in. nasz kraj. 2 sierpnia 2025 roku grupa wystąpi na warszawskim PGE Narodowym.
Przypomnijmy, że na przyszłorocznej trasie zabraknie perkusisty Nicko McBraina, który zdecydował się ostatecznie na przejście na koncertową emeryturę. W składzie zastąpi go Simon Dawson, który przez lata współpracował w British Lion ze Steve'em Harrisem.