Slipknot znany jest z tego, że już od pierwszych sekund, na ich koncertach jest bardzo energicznie. Jeżeli jesteś pod sceną na Slipknocie, to idziesz w pogo, które szybko zamienia się w mosh-pit. Niedawno jednak, fani zespołu dali się ponieść atmosferze i fantazji, rozpalając ognisko w środku tłumu! Przez to grupa musiała przerwać koncert.
Ognisko na koncercie Slipknota. Tak fani zareagowali na występ grupy [WIDEO]
Knotfest Roadshow dotarł do Phoenix w Arizonie i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że podczas występu Slipknota, fani rozpalili ognisko, które było wysokie na kilka metrów. Grupa natychmiast zeszła ze sceny, a na miejsce przyjechała straż pożarna. Występ wznowiono po 30 minutach, jednak opóźniło to całe show i z powodu ciszy nocnej, grupa musiała skrócić set o dwa utwory. Na szczęście obyło się bez ofiar, a całe zajście możecie zobaczyć poniżej: