W ciągu ostatniego roku w obozie Slipknota naprawdę sporo się działo. Grupa jesienią ubiegłego roku pożegnała się z dwoma członkami: klawiszowcem Craigem "133" Jonesem i perkusistą Jayem Weinbergiem, których zastąpili nowi muzycy: klawiszowiec, którego tożsamość nie jest oficjalnie znana oraz Eloy Casagrande za bębnami. W nowym kształcie formacja przystąpiła do świętowania przypadającego na czerwiec tego roku jubileuszu 25-lecia od wydania debiutanckiego albumu, który dziś bez wątpienia jest jednym z najważniejszych krążków w historii nu metalu.
Kluczowym elementem jubileuszu stała się trasa koncertowa, na której Slipknot w całości gra swój pierwszy koncert. Występy, atrakcyjnie nie tylko muzycznie, ale też wizualnie, ze względu na powrót muzyków do wizerunku z pierwszych lat działalności w głównym nurcie, przyciągają tłumy. Wiemy już, że trasa przeciągnie się na przyszły rok - a formacja zawita do Europy nie tylko pod koniec tego roku, ale także latem 2025!
Slipknot ponownie omija Polskę w nowym ogłoszeniu koncertowym
Zespół dokładnie w poniedziałek 4 listopada ogłosił kolejne europejskie daty, co ciekawe, grupa spędzi na terenie Starego Kontynentu cały czerwiec. Wśród ogłoszonych państw znalazły się m.in. Szwecja, Niemcy, Francja czy Włochy, a sporo występów to sety festiwalowe, chociażby na Rock Im Park, Rock Am Ring, Nova Rock Festival czy Barcelona Rock Fest.
Niestety, na próżno szukać w ogłoszeniu Slipknota Polski. Zespół już drugi raz omija nasz kraj... Czy jest jednak szansa, że formacja pojawi się na przyszłorocznym Mystic Festival, o czym od jakiegoś czasu się spekuluje, a zwyczajnie na zapowiedź tego występu musimy jeszcze poczekać? Jedyną możliwą datą pozostaje 5 czerwca, czyli dzień, który według rozpiski grupa na tę chwilę ma wolny. Nadzieja jest, jednak nie jest jasne, czy grupa będzie gotowa występować w takiej sytuacji aż pięć dni pod rząd...
Polecany artykuł: