Do wielkiego powrotu Slasha i Duffa McKagana do Guns N' Roses doszło już prawie dziesięć lat temu i choć najwierniejsi fani i fanki formacji raczej nie mają na o narzekać, jeśli chodzi o aspekt koncertowy, to zupełnie inaczej sprawa się ma, jeśli chodzi o muzykę. Co prawda w ciągu ostatnich kilku lat grupa wydała cztery single, to jednak nie stały się one częścią żadnego nowego wydawnictwa, a do tego były one słuchaczom dobrze znane, gdyż Ci dostali do odsłuchu nowe wersje demówek z czasów sesji nagraniowych albumu Chinese Democracy.
Co prawda Slash już prawie dwa lata temu mówił, że trwają prace nad wydawnictwem, na który trafiłyby właśnie nowe wersje niewydanych piosenek z tej ery w historii Gunsów, to jednak żaden album do dziś się nie ukazał. Gitarzysta tym bardziej więc zaskoczył fanów, gdy po premierze swojej nowej solowej płyty, Orgy of the Damned, w wywiadzie powiedział, że jego zespół pracuje nad materiałem na nowy krążek. Potwierdził to całkiem niedawno Duff dodając, że mamy tu do czynienia z nowym materiałem, a nie demówkami.
Nadchodzi rok Guns N' Roses?
Tym razem Slash udzielił wywiadu Chuckowi Armstrongowi z "Loudwire Nights". W rozmowie gitarzysta opowiedział nieco więcej o kulisach nagrań swojego najnowszego albumu (TU znajdziesz jego recenzję!), zdradził, w posiadaniu jakich gitar nigdy nie chciałby się znaleźć i dlaczego zazdrości Kirkowi Hammettowi z Metalliki bycia właścicielem słynnego wiosła Petera Greena - założyciela Fleetwood Mac. Oczywiście pojawił się również temat tego, co po wydaniu Orgy of the Damned.
Slash potwierdził, że planuje dość szybko wejść do studia z Mylesem Kennedym i The Conspirators, by nagrać nowy, piąty już album tego wyjątkowego projektu. Nie zabrakło także tematu Gunsów! Muzyk nazwał 2025 "rokiem Guns N' Roses" i zdradził, że zespół najpewniej latem przyszłego roku wyruszy w nową trasę, a przynajmniej słyszał plotki, że są takie plany. Czyżby szykowała się nowa muzyka i zorientowana na nią seria występów? Pozostaje nam czekać na więcej szczegółów!
Polecany artykuł:
Wchodzę do studia z The Conspirators, nagrywam nową płytę, a potem rok 2025 będzie poświęcony w całości na Guns N' Roses. Próbujemy coś z tym zrobić. Myślę, że latem przyszłego roku odbędzie się mała trasa koncertowa. Słyszałem plotkę na ten temat, więc skupimy się na tym. Ale wcześniej jest to S.E.R.P.E.N.T. tournée, a potem The Conspirators - mówi Slash w wywiadzie.