Sebastian Bach przestał być wokalistą Skid Row w 1996 roku, gdy w wyniku wewnętrznych napięć zdecydował się odejść z zespołu. Muzyk bardzo szybko rozpoczął karierę solową, w ramach której wydał już cztery płyty, a za chwilę, konkretnie 10 maja, światło dzienne ujrzy kolejna, zatytułowana Child Within The Man, na którą fanom przyszło czekać aż 10 lat! Bach skupia się więc na podążaniu własną ścieżką i ani myśli o dawnej formacji?
Nic bardziej mylnego! Raptem kilka tygodni temu wokalista w ramach serii pytań i odpowiedzi The 80s Cruise wyznał, że według niego Skid Row rozpadło się w szczycie sławy, gdyż jako grupa nie uzyskali pomocy ze strony terapeuty. Dalej artysta stwierdził, że jest przekonany, że gdyby dziś zespół poszedł na odpowiednią terapię, to mógłby wrócić w tym najbardziej znanym składzie.
Sebastian Bach wróci do Skid Row?
Wydawało się, że nie ma na to żadnych szans, gdyż Skid Row od dwóch lat z powodzeniem działają z nowym wokalistą, Erikiem Grönwallem, który zaśpiewał na najnowszym krążku zespołu, The Gang's All Here (2022). 27 marca jednak grupa wydała oświadczenie, w którym poinformowała, że ścieżki jej i Erika rozchodzą się, a jako powód podano stan zdrowia muzyka, którego układ odpornościowy po przejściu białaczki i przeszczepie szpiku kostnego wciąż jest osłabiony, co utrudnia mu podróżowanie w ramach tras koncertowych. Na najbliższych koncertach ze Skid Row występować będzie Lzzy Hale.
ZOBACZ TAKŻE: Skid Row żegna się z wokalistą!
W tym wszystkim cały na biało wchodzi Bach, który w najnowszym wywiadzie dla "Metal Hammer" mówi, że jeszcze nie skończył ze Skid Row, a trzy albumy, jakie nagrał z zespołem nie są tym wszystkim, co zawsze miał w planach z nim zrobić i nie spodziewał się, że ścieżki jego i grupy rozejdą się tak szybko. Zapytany więc, czy uważa, że zjazd Skid Row w tym najbardziej klasycznym składzie jest możliwy odpowiedział, że według niego formacja jest to winna fanom.
Zdecydowanie widzę, że coś jest na rzeczy, biorąc pod uwagę, że grają te same piosenki, co ja. Kiedy dostaję pokaźny czek z tantiem za album, który nagrałem z muzykami, z którymi nie byłem w jednym pokoju od 1996 roku, czuję się jak kupa gów*a. Ponieważ powinniśmy dać coś w zamian fanom, dzięki którym to wspaniałe życie stało się możliwe - odpowiedział Bach.
Doczekamy się wielkiego powrotu? Na odpowiedź na to pytanie najpewniej przyjdzie nam poczekać!
