Kobiecy rock metal w XXI wieku radzi sobie bardzo dobrze i ma sporo do zaoferowania. Na świecie sukcesy odnoszą takie grupy jak Burning Witches, Nervosa, Crypta czy Cobra Spell, wciąż aktywne są także weteranki z GirlSchool oraz Vixen. W tym ostatnim przypadku warto jednak zaznaczyć, że z oryginalnego składu znanego z debiutanckiej płyty do dziś pozostała jedynie perkusistka: Roxy Petrucci. Zacznijmy od końca, czyli najnowszego singla grupy pod tytułem „Red”. To klasyczny amerykański hard rock z ostrymi paniami w roli głównej.
To jednak napisy końcowe odcinka serialu, który trwa od lat osiemdziesiątych i ma już wiele sezonów. Wszystko zaczęło się gdy dwie siostry: Roxy i Maxine założyły heavy metalowy skład o nazwie Madame X. Nie był to jednak ich pierwszy zespół, wcześniej grały w kapeli Pantagruel. Jednak Madame X to początek ich przygody z ostrzejszym graniem, przy którym zostaną na stałe. Zespół działał przez kilka lat, wydał jedną płytę, której okładka krąży dziś po listach najbrzydszych w historii. Do naszego cyklu zapewne też kiedyś trafi. Warto jednak pamiętać, że estetyka, którą wtedy prezentowali muzycy była na absolutnym topie i wyrażała bunt oraz bezkompromisowość.
Grupa z Detroit zawiesiła po raz pierwszy działalność w 1988, potem na chwilę wróciła w latach 90-tych, by znów zamilknąć i zejść się dopiero dwadzieścia lat później. W ramach ciekawostki warto dodać, że przez pewien czas pozycję głównego wokalisty w grupie zajmował Sebastian Bach, późniejsza gwiazda Skid Row.
Po zawieszeniu działalności Madame X drogi sióstr Petrucci rozeszły się. Maxine ma na koncie solowe płyty, Roxy natomiast dołączyła do składu Vixen. Kobieca grupa grająca hard rocka i glam metal okazała się strzałem w dziesiątkę. USA nie tylko pokochało ich styl ale i muzykę, jeździły na trasy z KISS i Deep Purple. Nazywano je „kobiecym Bon Jovi”, a kilka singli grupy dostało się nawet na listę Billboard’u, co było znakiem rynkowego sukcesu. Oglądając teledysk prosimy o zwrócenie uwagi w jakich butach Roxy gra na bębnach!
Historia Vixen także pełna jest zwrotów akcji, rozstań i powrotów oraz zmian składu. Głównym motorem grupy była gitarzystka Jan Kuehnemund. Gdy zmarła w 2013 roku dla uhonorowania jej pamięci pozostałe koleżanki z grupy, grające wówczas w zespole JSRG, zmieniły nazwę na Vixen, wróciły do grania kawałków Jan i zaczęły pisać nowe. Dziś w zespole z dawnych lat pozostała jedynie Roxy. Aktywna na scenie od ponad 40 lat perkusistka nie zwalnia tempa! Wystarczy spojrzeć na występ z Wacken w 2023 roku.
