Roger Daltrey krytykuje... social media po zwolnieniu i ponownym zatrudnieniu Zaka Starkeya. Nadążacie?

i

Autor: Wikimedia Commons

wypowiedzi muzyków

Roger Daltrey krytykuje... social media po zwolnieniu i ponownym zatrudnieniu Zaka Starkeya. Nadążacie?

2025-04-29 10:09

Kilka tygodni temu na całym świecie wyjątkowo głośno zrobiło się o zespole The Who, a wszystko to ze względu na niespodziewane zmiany w koncertowym składzie grupy. Ogłoszono wtedy, że Zak Starkey nie jest już dłużej w niej perkusistą. Po kilku dniach nastąpił jednak odwrót, a muzyk do The Who powrócił. Teraz sprawę skomentował Roger Daltrey.

W połowie kwietnia dość niespodziewanie zespół The Who znalazł się na ustach całego świata. Wszystko to ze względu na oświadczenie, za pośrednictwem którego grupa przekazała, że podjęła decyzję o pożegnaniu się z Zakem Starkeyem. Muzyk pełnił rolę perkusisty w koncertowym składzie formacji przez prawie trzydzieści lat, a w ostatnim czasie zmagał się z problemami zdrowotnymi.

Choć w oświadczeniu zapewniano o wzajemnej zgodzie i szacunku, to w "kuluarach" mówiło się o tym, że to przede wszystkim Roger Daltrey miał problem z bębniarzem. Do spięcia miało dojść zwłaszcza po występie The Who na tegorocznym Teenage Cancer Trust, podczas którego wokalista miał mieć zagłuszany odsłuch właśnie przez grę na perkusji. W końcu sam Starkey za pośrednictwem "Rolling Stone" wydał własne oświadczenie, w którym wyraził żal z powodu zaistnienia całej tej sytuacji. Nie minęło jednak raptem kilka dni, gdy głos zabrał Pete Townshend, który ogłosił, że... Starkey wraca do The Who, a jego "wyrzucenie" było jego winą. Wydawało się, że to już koniec tej sprawy - okazuje się, że wcale nie...

Muzyka rockowa lat 70-tych - zagranica

Pete Townshend obwinia media za rozgłos wokół Zaka Starkeya

Tym razem komentarza postanowił udzielić ten, z inicjatywy którego do wyrzucenia Starkeya miało dojść. Daltrey na swojej serii koncertów "Alive and Kicking and Having Fun!" na występie z 22 kwietnia w pewnym momencie zwrócił się do publiczności, by to... media, głównie te społecznościowe, obwinić za to wszystko, co działo się ostatnio wokół The Who.

Wokalista stwierdził, że w ostatnim czasie czuł się jak bohater serialu "The Twilight Zone", a do tego czytał o sobie rzeczy, które, jak mówi, nigdy nie miały miejsca. Dalej Daltrey powiedział, że wszystko to, co pojawiało się w przestrzeni publicznej to były "fałszywe wiadomości" i stwierdził, że winne temu, co się działo są social media, których on sam od zawsze jest przeciwnikiem.

Sprawdź ciekawostki o albumie "Tommy":